Sfingował własną śmierć dla 2 mln dolarów z polisy. Po 7 latach znaleziony w Mołdawii

Mężczyzna oskarżony o sfingowanie własnej śmierci przed siedmiu lat temu, został aresztowany w Mołdawii po tym, jak został znaleziony cały i zdrowy. Został przewieziony do Minnesoty, gdzie postawiono mu federalne zarzuty. Przestępca "uśmiercił" się, by zgarnąć pieniądze z polisy na życie o wartości 2 milionów dolarów.

Aktualizacja: 21.11.2018 14:53 Publikacja: 21.11.2018 14:31

Sfingował własną śmierć dla 2 mln dolarów z polisy. Po 7 latach znaleziony w Mołdawii

Foto: shutterstock

54-letni Igor Vorotinov został aresztowany w zeszłym tygodniu i przybył do USA w sobotę - powiedziała adwokat Erica MacDonald.

Prokuratorzy twierdzą, że Vorotinov wykupił polisę na życie wiosną 2010 roku i jako głównego beneficjenta wskazał swoją ówczesną żonę, Irinę Vorotinov. Para rozwiodła się jeszcze w tym samym roku.

Swoją intrygę mężczyzna zaczął rozwijać w 2011 roku, kiedy policja w Mołdawii została powiadomiona o zwłokach znalezionych przy wjeździe do wioski Cojusna w środkowej Mołdawii. Dokumenty znalezione przy zwłokach wystawione były na nazwisko Vorotinova - znaleziono jego paszport i kartę hotelową.

Irina Vorotinov udała się do Mołdawii i zidentyfikowała ciało jako swojego byłego męża. Następnie wróciła do Stanów Zjednoczonych z aktem zgonu i skremowanymi szczątkami, i odebrała ponad 2 miliony dolarów z polisy na życie. Prokuratorzy twierdzą, że pieniądze zostały ostatecznie przekazane synowi małżonków oraz na konta w Szwajcarii i Mołdawii.

Zgodnie z dokumentami sądowymi, FBI rozpoczęło śledztwo po tym, jak agent z Minnesoty otrzymał cynk w czerwcu 2013 roku od nieznanej osoby z Mołdawii. Powiedziała ona, że Vorotinov sfingował własną śmierć. W tym samym roku syn Vorotinovów, Alkon, wracał z podróży do Mołdawii i został zatrzymany przez urząd celny w Detroit. Na komputerze chłopaka znaleziono zdjęcia, na których można było zobaczyć zdjęcia z ojcem, wykonane właśnie w 2013 roku.

W 2015 roku odbyła się ekshumacja domniemanych prochów Vorotinova. Po badaniach stwierdzono, że nie jest to Igor.

51-letnia Irina Vorotinova przyznała się do dwóch zarzutów związanych ze swoją rolą w spisku i odbywa karę trzech lat pozbawienia wolności.

28-letni Alkon Vorotinov również przyznał się do winy. W chwili wydawania wyroku, jego adwokat powiedział, że do intrygi dołączył późno i przez rok rzeczywiście wierzył, iż jego ojciec nie żyje. Najpierw twierdził, że ojciec padł ofiarą porywaczy żądających okupu, potem zgodził się współpracować i powiedział, że jego ojciec mieszka w Mołdawii i na Ukrainie pod innym nazwiskiem.

Irina i Alkon Vorotinov muszą łącznie spłacić ponad 2 miliony dolarów towarzystwu ubezpieczeniowemu.

Wstępne przesłuchanie Igora Vorotinova zaplanowano na przyszły tydzień.

54-letni Igor Vorotinov został aresztowany w zeszłym tygodniu i przybył do USA w sobotę - powiedziała adwokat Erica MacDonald.

Prokuratorzy twierdzą, że Vorotinov wykupił polisę na życie wiosną 2010 roku i jako głównego beneficjenta wskazał swoją ówczesną żonę, Irinę Vorotinov. Para rozwiodła się jeszcze w tym samym roku.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Przestępczość
Zamach pod Moskwą: Aresztowania również poza Rosją
Przestępczość
Kto jest winien zamachu w Crocus City Hall pod Moskwą?
Przestępczość
Rosja po zamachu. Zachód wyśmiewa spiskowe teorie Putina
Przestępczość
Rosjanie prowadzą przesłuchania ws. zamachu pod Moskwą poza Rosją
Przestępczość
Turcja: Wielka obława na członków tzw. Państwa Islamskiego. Niemal 150 zatrzymanych