Eksporterzy żywności stracili restauracje

Koronawirus zamknął rynek gastronomiczny we Francji, Włoszech czy w Czechach. Brakuje też kontenerów, które utknęły w portach.

Publikacja: 18.03.2020 20:00

Zamknięte lokale gastronomiczne to poważny problem dla polskich eksporterów

Zamknięte lokale gastronomiczne to poważny problem dla polskich eksporterów

Foto: Valery Hache/afp

Ubiegły rok przyniósł kolejny rekord eksportu żywności – był wart 31,4 mld euro. W ciągu 16 lat od wejścia Polski do UE ten handel rósł wzorowo – spadł tylko raz, o 2 proc., w 2009 r., na skutek globalnego kryzysu gospodarczego. Teraz eksporterzy tracą zamówienia z ogarniętych pandemią krajów.

Rekord już był

Najwięcej eksportujemy mięsa, ten sektor wart jest ok. 5 mld euro (wyniki do listopada 2019 r.), drugie miejsce zajmują papierosy (ponad 3,4 mld euro), za nimi są przetwory zbożowe (2,5 mld euro) i nabiał (2,3 mld euro).

Pandemia koronawirusa zmienia optymistyczny trend, a największe problemy przyniosła już eksporterom mięsa, którzy mocno odczuli spadek zamówień z zamkniętych restauracji we Francji czy Włoszech. O kryzysie mówią producenci wołowiny, której eksportujemy aż ok. 80 proc. produkcji. – Wiele krajów odmówiło kontrahentom, wstrzymało lub wycofało odbiór kontenerów. Naszym największym rynkiem zbytu, który całkowicie stanął, są Włochy – mówi Witold Choiński, prezes związku Polskie Mięso. Szacuje, że eksport spadł nawet o 20–30 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w zeszłym roku. – Wywóz drobiu zmalał, choć nie dramatycznie – mówi Ryszard Waśniewski, wiceprezes SuperDrobu. Zauważa problem z transportem, samochody na granicach stoją w wielogodzinnych kolejkach, zmienia się struktura zamówień. – Wysyłaliśmy dużo do gastronomii we Francji, a restauracje tam i we Włoszech zostały zamknięte – mówi.

Producenci mrożonego pieczywa też zauważają kolejki na granicach, ale chłodnie zabezpieczają towar. – Mamy sygnały o utrudnieniach, kolejkach na granicach czy dłuższym czasie rozładunku z powodu dodatkowych procedur bezpieczeństwa w magazynach – mówi Elżbieta Zajezierska, prezes Nowel, która eksportuje pieczywo na 18 rynków, głównie w Europie. Większych trudności nie widzą jeszcze producenci warzyw i cukru.

Szansa na nowe rynki

Branża słodyczy dostrzega i szanse. – Mamy zapytanie od klienta z Palestyny o dostawę słodyczy. Do tej pory kupował we Włoszech, ale ze względu na epidemię koronawirusa szuka nowych dostawców – mówi Marcin Dobrowolski, dyrektor ds. eksportu w Fabryce Cukierków Pszczółka. Wedel widzi większe zainteresowanie czekoladą, ale po zamówieniach klientów obserwuje zarówno gromadzenie zapasów, jak i ograniczanie zakupów przez dystrybutorów przekonanych, że w ich krajach będzie scenariusz „włoski" czy „hiszpański". – Nasz eksport przyjmuje perspektywę klientów na zróżnicowanych rynkach, mierzących się obecnie z wieloma wyzwaniami – mówi Aleksandra Kusz vel Sobczuk, kierownik komunikacji Wedla. Unilever, producent zarówno żywności, jak i środków dezynfekcyjnych, mówi wręcz o chęci współpracy ze strony rządów Europy Środkowej dla upłynnienia łańcucha dostaw.

Część krajów UE jest importerem żywności netto i po prostu musi naszą żywność kupować. – Czechy sprowadzają ok. 50 proc. żywności, podobnie Wielka Brytania, są sygnały, że Portugalia zwróciła się o zwiększenie dostaw makaronu z Polski – mówi Andrzej Gantner, dyrektor Polskiej Federacji Producentów Żywności. Spodziewa się jednak zmiany popytu na produkty spoza koszyka podstawowego, na czym ucierpią dostawcy produktów impulsowych, żywności premium.

Ubiegły rok przyniósł kolejny rekord eksportu żywności – był wart 31,4 mld euro. W ciągu 16 lat od wejścia Polski do UE ten handel rósł wzorowo – spadł tylko raz, o 2 proc., w 2009 r., na skutek globalnego kryzysu gospodarczego. Teraz eksporterzy tracą zamówienia z ogarniętych pandemią krajów.

Rekord już był

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Grona goryczy w Penedes. Susza pozbawia ludzi pracy
Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”