#RZECZoBIZNESIE: Jakub Nowak: Polski cydr doceniają za granicą

Świadomość polskiego owocu za granicą jest dużo większa niż w samej Polsce. Z opóźnieniem doceniamy to, co mamy najlepsze – mówi Jakub Nowak, prezes i współwłaściciel firmy Jantoń, jednego z największych w Polsce producentów wina i cydru, gość programu Pawła Rożyńskiego.

Aktualizacja: 21.08.2017 15:02 Publikacja: 21.08.2017 14:58

#RZECZoBIZNESIE: Jakub Nowak: Polski cydr doceniają za granicą

Foto: tv.rp.pl

Gość przyznał, że trendy na rynku alkoholowym bardzo się zmieniają.

- Alkohol zmienił swoją funkcję w naszym życiu. Nie pijemy już po to, żeby się upić, tylko pijemy dla smaku i relaksu. Pijemy częściej a mniej, co otwiera duże możliwości dla firm jak nasza – mówił Nowak.

Przypomniał, że Polska była zawsze rynkiem nasyconym jeśli chodzi o alkohole mocne. - Cały czas wiedziemy prym w Europie i na świecie wspólnie z Rosjanami – stwierdził.

Przyznał, że w ostatnich 10 latach bardzo nasycił się rynek piwa.
- Jesteśmy w europejskiej czołówce w spożyciu piwa na głowę. Teraz przychodzi czas na alkohole niskoprocentowe, coś pomiędzy piwem a alkoholem mocnym. Wszelkiego rodzaju wina, drinki na bazie wina, czyli m.in. cydry – tłumaczył.

- W przypadku cydru nasza firma może się pochwalić w tym roku kilkunastoprocentowym wzrostem, ale sam rynek zahamował. Potrzebny jest duży impuls, żeby rozwinąć ten rynek -dodał.

Nowak podkreślił, że w Polsce mamy najlepsze jabłka na świecie i świetne zakłady produkcyjne. - Potrzeba wsparcia zewnętrznego, żeby cydr stał się „narodowym” produktem – ocenił.

Zaznaczył, że producenci mocno pracują, żeby zwiększać świadomość konsumentów.

- Potrzeba wsparcia ze strony rządowej, żeby cydr mógł łatwiej się rozwinąć. Podatki na cydr zostały obniżone, niemniej branża piwna wykorzystała to i produkuje produkt cydropodobny, korzystając z łatwości reklamy jaką posiada branża piwowarska. Są to napoje piwne z aromatem cydru. To jest dla nas duże zagrożenie, bo konsument często myli te produkty i odchodzi od kategorii cydru – tłumaczył gość.

Zdradził, że jego firma eksportujemy cydr już do kilku krajów.

- Polski cydr ma najlepszy balans pomiędzy kwasowością a słodyczą. Bierze się to z surowca – mówił.

Nowak zaznaczył, że w Polsce rozwija się winiarstwo gronowe.

- Jest to nowy trend. Oficjalnie zarejestrowane winnice mają 280 ha. W porównaniu z całym przemysłem winiarstwa jest to kropla w morzu. Jesteśmy jedną z pierwszych firm, która zaczęła produkować wina gronowe. Jest to na razie w formule eksperymentalnej – mówił.

- Drugą odnoga polskiego winiarstwa, która ma olbrzymie szanse to winiarstwo owocowe. Traktujemy to jako relikt przeszłości, ale tak już nie jest. Jest kwestią czasu, kiedy to się rozwinie – dodał.

Gość podkreślił, że na rynku niemieckim Jantoń eksponuje, że są to produkty są polskie.

- Świadomość polskiego owocu za granicą jest dużo większa niż w samej Polsce – zaznaczył.

- W Polsce z opóźnieniem doceniamy to, co mamy najlepsze. Na rynkach zagranicznych te produkty już zostały docenione – dodał.

Przyznał, że eksport to niewielka część naszej produkcji firmy Jantoń. - 95 proc. naszej sprzedaży to rynek polski – wyliczył.

- W najbliższych 5 latach chcemy być największą firmą w branży winiarskiej na rynku polskim, ale nasze plany tutaj się nie kończą – zdradził Nowak.

- Nie wykluczamy wejścia na giełdę, ale teraz skupiamy się na realizacji planów rozwojowych, na które mamy zapewnione środki – dodał.

Gość przyznał, że trendy na rynku alkoholowym bardzo się zmieniają.

- Alkohol zmienił swoją funkcję w naszym życiu. Nie pijemy już po to, żeby się upić, tylko pijemy dla smaku i relaksu. Pijemy częściej a mniej, co otwiera duże możliwości dla firm jak nasza – mówił Nowak.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Grona goryczy w Penedes. Susza pozbawia ludzi pracy
Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”