Broń nazywa się Rex1 i została przedstawiona podczas trwających w Rosji targów Armia-2017 (22-27 sierpnia). Zewnętrznie Rex1 jest podobny do karabinu automatycznego ale karabinem nie jest. Ma wbudowany tzw. blok tłumienia, który zagłusza sygnał nawigacji satelitarnej GPS (tak z systemu amerykańskiego systemu jak i rosyjskiego GŁONASS, chińskiego BeiDou i europejskiego Galileo) w promieniu 5 km.
Na odległość 1 km Rex1 blokuje sygnały GSM, 3G, LTE oraz zakłóca transmisję na częstotliwościach 900 Mhz, 2,4 Ghz, 5,2–5,8 Ghz. Uniemożliwia to zdalną detonację ładunków wybuchowych. Urządzenie waży 4,2 kg i może pracować bez przerwy przez 3 godziny.
- Jeżeli zajdziemy np. plecak z bombą zegarową, to wystarczy nakierować nań urządzenie, a ono spokojnie zablokuje eksplozję do czasu przyjazdu saperów i rozbrojenia ładunku - poinformował Aleksandr Zacharow dyrektor ZALA Aero, spółki zależnej Kałasznikowa, która opracowała Rexa.
Broń może też zagłuszyć konkretny obiekt, np. jadący samochód. Kierowca zostaje odcięty od sieci komórkowej i ma uczucie całkowitej dezorientacji.
- To jest oczywiście szkodliwe dla zdrowia więc na broni został zainstalowany rejestrator wideo, by nie było żadnych wątpliwości co do przebiegu zdarzenia - wyjaśnił Zacharow.