W budowę minerskiego wozu bojowego zaangażowane są oprócz HSW ( lider konsorcjum ) także inne wyspecjalizowane spółki Polskiej Grupy Zbrojeniowej: Jelcz dostarczy ciężkie podwozia z napędem 8x8, producent min Bydgoskie Zakłady Elektromechaniczne BELMA oręż a system automatycznego użycia min opracuje Wojskowy Instytut Techniki Inżynieryjnej im. prof. Józefa Kosackiego.

Czytaj także: Hartowanie skorupy pancernych potworów z HSW

Na pokładzie baobabu konstruktorzy zamierzają zainstalować sześć miotaczy min. Procesem minowania będzie można sterować z opancerzonej kabiny dzięki zautomatyzowanemu systemowi teleinformatycznemu. Pojazd wyposażony zostanie w urządzenia do samoobrony: m.in. wyrzutniki granatów dymnych i ostrzegające przed atakiem detektory wykrywania wrogiego opromieniowania laserowego.

- Przygotowanie do produkcji saperskiego wozu minowania narzutowego to przykład, że HSW nie tylko realizuje z sukcesem projekty na rzecz wojsk rakietowych i artylerii, czy pancernych i zmechanizowanych, lecz również ma na uwadze potrzeby innych rodzajów wojsk, w tym przypadku inżynieryjnych – podkreśla Bartłomiej Zając nowy prezes podkarpackiej zbrojowni znanej z produkcji np. armatohaubic Krab i samobieżnych moździerzy Rak.