Perspektywy są dobre, lecz obarczone pewnym ryzykiem - pisze. W największym skrócie: PKB wzrośnie o 3,3 proc., inflacja sięgnie 2 proc. Dla zwykłego zjadacza chleba ważne są jednak ceny walut - prognozowane przez ekspertów to 4,3 zł za euro, 4 zł za dolara i 4,2 zł za franka - oraz paliwa: benzyna średnio na stacjach może kosztować 4,33 zł za litr.
Eksperci uważają jednak, że w planach rządu na przyszły rok kryją się pewne mielizny. Na rozwój gospodarczy negatywnie mogą wpłynąć zawirowania polityczne w kraju oraz wstrząsy w strefie euro - też zresztą związane z polityką. Chodzi przede wszystkim od wybory we Francji i w Niemczech. Czkawką może się odbić szykująca się wojna handlowa na linii USA - Chiny. Obszerny blok prognoz na 2017 rok zajmuje niemal wszystkie strony ekonomiczne gazety.
“Gazeta Wyborcza” z prognozami jeszcze czeka, na pierwszej stronie pisze natomiast o pomyśle polskiej blogerki z Berlina, która właśnie wyruszyła szlakiem uchodźców do Aleppo. Udział w marszu zadeklarowało 2,8 tys. osób. Celem tej inicjatywy jest pokazanie niezgody na bezczynność wobec przemocy i wymuszenie pomocy humanitarnej dla Syrii. Plan obejmuje na razie podróż przez Niemcy, Czechy, Austrię, Słowenię, Chorwację, Serbię, Macedonię, Grecję i Turcję - później się urywa. Nawet “Gazeta Wyborcza” ma wątpliwości, czy uczestnicy zdołają dotrzeć do Aleppo.
O czerpaniu pożytków z władzy pisze dziś natomiast “Dziennik Gazeta Prawna”. “Przyjaciele i Sympatycy, czyli umowy i władza w spółce zależnej Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Praca dla córki wiceministra, zlecenia dla znajomej firmy PR, kontrakt dla kancelarii, w której zarabia była szefowa rady nadzorczej. Tak wygląda MS Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SA (MS TFI), które jest częścią nadzorowanej przez Ministerstwo Obrony Narodowej Polskiej Grupy Zbrojeniowej.” - informuje o praktykach kadrowych “DGP”. I przypomina, że podobne stosunki panowały również za czasów rządów Platformy Obywatelskiej.
W “Rzeczpospolitej” podobny tekst, choć kaliber sprawy inny, o społecznych współpracownikach senatora PiS Jana Marii Jackowskiego. W tekście “Rodzina na swoim” gazeta opisuje cztery współpracowniczki senatora - wszystkie to jego córki: Joanna Maria, Maria Teresa, Anna Maria i Dominika Maria. Jego współpracownikiem jest równie kuzyn Stanisław Maria Szeliga. Współpracownicy społeczni nie pobierają wynagrodzenia - podkreśla “Rzeczpospolita”, jednak eksperci określają tę sytuacją jak “problematyczną” i “dziwną”.