Prokuratury niegotowe do nowego procesu karnego

Po 1 lipca śledczy mogą mieć problem z wysyłaniem do sądów skutecznych aktów oskarżenia.

Aktualizacja: 25.06.2015 07:21 Publikacja: 24.06.2015 19:30

Prokuratury niegotowe do nowego procesu karnego

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Prokuratorzy z rejonu, a jest ich w całym kraju blisko 4 tys., szczególnie w małych jednostkach (Rzeszów, Wałbrzych, Kielce, Krosno, Zabrze) alarmują: nie mamy możliwości 1 lipca wejść w pełni w nowy proces karny. A to już za pięć dni. I wyliczają: brak regulaminu tzw. biurowości i brak dostępu do systemu sprawdzania drogą elektroniczną stanu majątkowego oskarżonych. A to jest konieczne do skutecznego złożenia w sądzie aktu oskarżenia. W martwym punkcie stanęła też digitalizacja akt. Prokurator w nowej formule procesu będzie więc musiał dźwigać do sądu wiele tomów akt, by być profesjonalnie przygotowanym na każdą ewentualność. Prokuratorzy nie kryją rozżalenia.

Brakuje już czasu

– Sądy zmierzą się z nową procedurą za kilka miesięcy, my już 2 lipca – mówi „Rz" jeden z krośnieńskich prokuratorów. I wyjaśnia problem z brakiem regulaminu biurowości powszechnych jednostek prokuratury.

4 tys. prokuratorów w rejonie zajmuje się dziś ściganiem przestępczości

– Kiedy wpłynie do nas sprawa np. pijanego kierowcy czy złodzieja, urzędnik musi założyć jej akta. A my nie wiemy, jak to robić po zmianie. Nie wiemy też, jak prowadzić rejestry spraw nowych, które do nas wpłyną po 1 lipca. Dla wielu to „prokuratorska kuchnia", dla nas podstawa – tłumaczy. – W wielu sprawach jeśli na początku zabraknie czegoś w aktach, potem może być nie do uzyskania. I zaważyć na skuteczności aktu oskarżenia.

Kto zawinił? Zarządzenie w sprawie biurowości powinien wydać Andrzej Seremet, prokurator generalny. Nie wydał do tej pory.

– W środę (tj. 24 czerwca) właśnie podpisał zarządzenie – wyjaśnia prokurator Mateusz Martyniuk, rzecznik PG. Tłumaczy, że potrzebna była opinia Krajowej Rady Prokuratury, a ta wniosła kilka uwag, które należało uwzględnić. Kto odpowiada za dostęp online do systemu, który pozwoli na szybką informację o stanie majątkowym oskarżonego?

Nie ma winnych

– Jest przygotowany przez Ministerstwo Finansów – informuje Patrycja Loose, rzecznik MS. Twierdzi, że już funkcjonuje, a konieczna jest tylko aplikacja dostępowa. – Zadanie przygotowania aplikacji i ustalenia sposobu dostępu w ramach jednostek prokuratury wzięła na siebie Prokuratura Generalna – dodaje.

99,8 proc. spraw, które wpływają do wszystkich prokuratur w kraju, trafia do rejonu

Uspokaja, że dostęp dla prokuratorów będzie gotowy do 1 lipca. Zaniepokojonym przypomina, że informacji o dochodach udzielają też urzędy skarbowe poprzez e-puap.

Co z digitalizacją?

– Od 30 kwietnia system digitalizacji akt funkcjonuje we wszystkich prokuraturach apelacyjnych i okręgowych – informuje Martyniuk. Twierdzi też, że szefowie każdej z nich zostali zobligowani do reorganizacji pracy sekretariatów, tak aby digitalizowanie akt przebiegało sprawnie. Tłumaczenia resortu i PG nie przekonują prokuratorów z rejonu.

– Nawet jeśli rzeczywiście zarządzenie dziś podpisano, to zanim do nas dotrze i pracownicy się z nim zapoznają, minie trochę czasu – mówi „Rz" rzeszowski prokurator i zastanawia się, co takiego jest w tym dokumencie kontrowersyjnego, że nie można było tego zrobić przez półtora roku. Prokurator Piotr Kosmaty z Krakowa mówi, że rozumie zaniepokojenie prokuratorów z rejonu. – To oni pierwsi zmierzą się z nową procedurą, a rzeczy, których brakuje, są naprawdę ważne – przyznaje.

Prokuratorzy z rejonu, a jest ich w całym kraju blisko 4 tys., szczególnie w małych jednostkach (Rzeszów, Wałbrzych, Kielce, Krosno, Zabrze) alarmują: nie mamy możliwości 1 lipca wejść w pełni w nowy proces karny. A to już za pięć dni. I wyliczają: brak regulaminu tzw. biurowości i brak dostępu do systemu sprawdzania drogą elektroniczną stanu majątkowego oskarżonych. A to jest konieczne do skutecznego złożenia w sądzie aktu oskarżenia. W martwym punkcie stanęła też digitalizacja akt. Prokurator w nowej formule procesu będzie więc musiał dźwigać do sądu wiele tomów akt, by być profesjonalnie przygotowanym na każdą ewentualność. Prokuratorzy nie kryją rozżalenia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego