Odsetek osób zadowolonych ze sposobu, w jaki Trump sprawuje urząd prezydenta, zwiększył się od kwietnia o pięć punktów procentowych. Nadal jednak większość Amerykanów wyraża niezadowolenie z jego prezydentury - co nie zmienia się od momentu objęcia przez Trumpa urzędu prezydenta.
51 proc. ankietowanych aprobuje sposób, w jaki Trump radzi sobie z kwestiami gospodarczymi (po raz pierwszy za prezydentury Trumpa aprobatę w tej kwestii wobec jego polityki wyraża ponad połowa respondentów). Największe niezadowolenie budzi polityka Trumpa w kwestii globalnego ocieplenia - tę aprobuje jedynie 29 proc. ankietowanych.
Jednocześnie 65 proc. respondentów przyznaje, że od czasu objęcia prezydentury Trump "zachowywał się w sposób, który nie przystoi prezydentowi". Jedynie 28 proc. ankietowanych jest zdania, iż zachowania Trumpa są stosowne dla prezydenta.
Mimo to 59 proc. ankietowanych sprzeciwia się wszczęciu procedury impeachmentu (złożenia z urzędu) prezydenta przez Kongres (wzrost o 13 punktów procentowych od sierpnia 2018 roku). Za impeachmentem Trumpa jest 37 proc. respondentów.
Z sondażu wynika, że dziś Trump przegrałby wybory prezydenckie zdecydowanie, gdyby jego rywalem w wyborach był Joe Biden - przewaga Bidena nad Trumpem, jeśli weźmie się pod uwagę wszystkich pełnoletnich Amerykanów, wynosi 14 punktów procentowych, a jeśli weźmie się pod uwagę tylko zarejestrowanych wyborców - 10 punktów procentowych. Trump przegrałby też z Kamalą Harris (o 8 punktów procentowych), Elizabeth Warren (o 7 punktów procentowych), Berniem Sandersem (o 6 punktów procentowych) i Petem Buttigieg (o 4 punkty procentowe).
