Trump w ubiegłym tygodniu Trump napisał na Twitterze, że FBI powinno zająć się jego rywalką w wyborach prezydenckich Hillary Clinton i Demokratami w związku z podejrzeniami o to, że prawybory organizowane przez Demokratów zostały przeprowadzone tak, aby to Clinton zdobyła nominację.

- Mamy (w kraju) rządy prawa, które jest niezależne od wpływów politycznych. Jeśli wzywasz prokuratura generalnego do ścigania twojego byłego rywala, to jest to przekroczenie granicy - powiedział Graham w rozmowie z Fox News.

Senator zasugerował Trumpowi by ten, zamiast radzić prokuratorom kogo mają ścigać, zajął się robieniem polityki, która "powstrzyma terrorystów i żołnierzy kalifatu".

- Prezydent USA stoi na czele władzy wykonawczej. Nie należy do jego zadań mówienie prokuratorowi generalnemu, by ten prowadził śledztwo w sprawie danej osoby czy grupy. Zadaniem prokuratora generalnego jest robić to niezależnie (od wpływów - red.) - powiedział republikański senator. 

Inny republikański senator, Bob Corker wyraził nadzieję, że "wymiar sprawiedliwości jest w USA niezależny i wolny od ingerencji polityków". Wpis Trumpa na Twitterze Corker nazwał "niewłaściwym".