Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka debatowała we wtorek nad autopoprawką do kolejnej już noweli kodeksu karnego. Posłowie opowiedzieli się za, choć te uchwalone w ekspresowym tempie w czerwcu jeszcze nie zdążyły wejść w życie.
Czytaj także: Nowelizacja prawa karnego 2019: co się zmieni
Co więc się zmieni? Będzie surowiej dla recydywistów oraz sprawców przestępstw przeciw wolności seksualnej.
Posłowie opozycji zwracali uwagę, że propozycje przedstawione w autopoprawce daleko wykraczają poza zmianę proponowaną w pierwotnym projekcie.
Projekt noweli kodeksu karnego, którego dotyczy autopoprawka, wpłynął do Sejmu w kwietniu. Pierwotnie wprowadzał zmiany tylko w jednym artykule. Chodziło o dodanie przepisu, że „kto przekracza granicę Rzeczypospolitej Polskiej w celu popełnienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym (...) podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu". To miała być korekta ze względu na przepisy unijne. Tymczasem zaproponowana przez rząd autopoprawka zakłada zmiany w kilkunastu artykułach.