Ziobro o sprawie Nowaka: będzie zażalenie, ujawnię dowody

Prokuratura złoży zażalenie na decyzję sądu w sprawie nieprzedłużenia aresztu dla Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu - poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Nowak jest podejrzany o korupcję, kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i pranie brudnych pieniędzy.

Aktualizacja: 13.04.2021 06:08 Publikacja: 12.04.2021 15:34

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Ziobro poinformował, że zebrano obszerny materiał dowodowy, zarzuty usłyszało 10 osób, ale śledztwo jest rozwojowe, więc istnieje ryzyko matactwa. Minister sugerował, że decyzja sądu była inspirowana.

- Rodzi się pytanie, jak ta decyzja ma się czasowo do wypowiedzi pana premiera Tuska, który nie dochowując standardów europejskich o nieoddziaływaniu na sądy, pozwolił sobie mówić w jednej z prywatnych telewizji, że Sławomir N. jest de facto więźniem politycznym. Tak być nie może, takie sformułowania, jak widać, mogą mieć swoją moc sprawczą i siłę, bo rodzi się pytanie o związek między tymi wypowiedziami Donalda Tuska a decyzją sądu - powiedział Zbigniew Ziobro.

Podkreślił, że na Nowaku ciążą zarzuty kierowania grupą przestępczą o charakterze międzynarodowym, a decyzja sądu będzie rzutować na obraz Polski na Ukrainie. Zapowiedział, że prokuratura złoży zażalenie na decyzję sądu, a jeśli sąd je odrzuci to on skorzysta z uprawnień Prokuratora Generalnego i ujawni dowody zgromadzone dotychczas w postępowaniu w sprawie Nowaka.

- Ta sprawa nie może pokazywać podwójnych standardów funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości - stwierdził Ziobro.

Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski mówił, że nieprzedłużenie aresztu utrudni dalsze śledztwo, gdyż sąd nie zatrzymał ukraińskiego paszportu Sławomira Nowaka (od 2016 r. Nowak ma także obywatelstwo Ukrainy), a jedynie paszport polski.  Nie uważa jednak, że prokuratura poniosła porażkę.

- To nie jest porażka prokuratury. Niewątpliwie taka decyzja sądu może doprowadzić do utrudnienia prowadzenia tego postępowania. Materiał to tysiące stron dokumentów - mówił prokurator krajowy.

Sławomir Nowak po 15.00 opuścił areszt. Jego adwokat, mec. Joanna Broniszewska, odniosła się do słów Zbigniewa Ziobry:

- Jeżeli pan prokurator generalny chce ujawniać jakieś szokujące informacje związane z tym postępowaniem, bardzo proszę, ja bardzo chętnie i wreszcie otwarcie, będę mogła mówić o charakterze tego postępowania. Do tej chwili to postępowanie było tajne. Będziemy mogli walczyć na argumenty i będziemy mogli przedstawić swoją wersję zdarzeń, a nie tylko opierać się na jednostronnej narracji pana prokuratora. Bardzo proszę, by pan prokurator generalny powstrzymał się od medialnej manipulacji faktami, które rzekomo wynikają z materiałów postępowania. Tak nie jest w rzeczywistości - stwierdziła mec. Broniszewska.

Ziobro poinformował, że zebrano obszerny materiał dowodowy, zarzuty usłyszało 10 osób, ale śledztwo jest rozwojowe, więc istnieje ryzyko matactwa. Minister sugerował, że decyzja sądu była inspirowana.

- Rodzi się pytanie, jak ta decyzja ma się czasowo do wypowiedzi pana premiera Tuska, który nie dochowując standardów europejskich o nieoddziaływaniu na sądy, pozwolił sobie mówić w jednej z prywatnych telewizji, że Sławomir N. jest de facto więźniem politycznym. Tak być nie może, takie sformułowania, jak widać, mogą mieć swoją moc sprawczą i siłę, bo rodzi się pytanie o związek między tymi wypowiedziami Donalda Tuska a decyzją sądu - powiedział Zbigniew Ziobro.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara