Reklama

Ryszard Czarnecki: Gdybym był ministrem, wziąłbym urlop

- Gdybym był premierem Morawieckim, to bym dokonał naturalnych zmian w rządzie w oparciu o wyniki wyborów - powiedział europoseł PiS Ryszard Czarnecki.

Aktualizacja: 25.02.2019 08:27 Publikacja: 25.02.2019 08:15

Ryszard Czarnecki: Gdybym był ministrem, wziąłbym urlop

Foto: tv.rp.pl

Tego nie spodziewał się praktycznie nikt. Gdy we wtorek wieczorem PiS – po posiedzeniu Komitetu Politycznego – ogłosił nazwiska „jedynek" i „dwójek" do PE, to w okręgu zachodniopomorskim widniało nazwisko Joachima Brudińskiego, szefa MSWiA. Poza tym ogłoszono nazwiska polityków, które były już w medialnym obiegu, chociaż nie zawsze w okręgach, które do nich przymierzano. Np. Ryszard Czarnecki będzie startował z drugiego miejsca w Warszawie.

Czarnecki powiedział w rozmowie z TVN24, że jest dumny z tego, że prezes Jarosław Kaczyński ponownie mu zaufał. - Jak (...) trener sytuuje mnie na drugim miejscu w Warszawie, to tak jakby sytuował mnie na lewym skrzydle, na prawej pomocy. Te funkcje są wymienne na boisku - powiedział.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowe partie chcą mieć posłów w Sejmie. Joanna Senyszyn i Wadim Tyszkiewicz wchodzą do gry
Polityka
Donald Trump: Putin mnie zawiódł. Naprawdę mnie zawiódł
Polityka
„Rzecz w tym": Polska gospodarka po złotym wieku – czekają nas naprawdę trudne czasy
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz w Kijowie. Polska i Ukraina podpisały „trzy ważne porozumienia”
Reklama
Reklama