Marszałek Senatu zapewnił dziś, że pogłoski o wcześniejszych wyborach parlamentarnych to jedynie "dywagacje medialne".
Skomentował w ten sposób m.in. spekulacje Jacka Nizinkiewicza, według którego przyspieszone wybory parlamentarne odbyłyby się przed europejskimi, które PiS jako partia mająca wizerunek ugrupowania eurosceptycznego, może przegrać.
Karczewski zapewnił, że w partii rządzącej "ani nikt nie myślał, ani nikt nie mówił na ten temat".
Marszałek Senatu skomentował również fakt podpisania przez Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, m.in. przywracającej na stanowisko I Prezes SN Małgorzatę Gersdorf. Jego zdaniem fakt ten radykalnie zmieni stosunki między Polską a Unią Europejską, że kompromis odnośnie wymiaru sprawiedliwości już poprawił relacje.
Marszałek Senatu twierdzi, że nie jest przewidywana rekonstrukcja rządu. Jednak ponieważ "ktoś z rządu będzie startował do Europarlamentu i na pewno wygra", zmiany w gabinecie Mateusza Morawieckiego będą konieczne. - Ale nieduże - zastrzegł.