Karczewski: Ponieważ wygramy wybory do PE, zmiany w rządzie będą

Ktoś z rządu będzie startował w wyborach do PE i na pewno wygra, więc jakaś zmiana będzie potrzebna - mówił dziś w Jedynce Polskiego radia Marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Aktualizacja: 18.12.2018 12:08 Publikacja: 18.12.2018 10:12

Karczewski: Ponieważ wygramy wybory do PE, zmiany w rządzie będą

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Marszałek Senatu zapewnił dziś, że pogłoski o wcześniejszych wyborach parlamentarnych to jedynie "dywagacje medialne".

Skomentował w ten sposób m.in. spekulacje Jacka Nizinkiewicza, według którego przyspieszone wybory parlamentarne odbyłyby się przed europejskimi, które PiS jako partia mająca wizerunek ugrupowania eurosceptycznego, może przegrać.

Karczewski zapewnił, że w partii rządzącej "ani nikt nie myślał, ani nikt nie mówił na ten temat".

Marszałek Senatu skomentował również fakt podpisania przez Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, m.in. przywracającej na stanowisko I Prezes SN Małgorzatę Gersdorf. Jego zdaniem fakt ten radykalnie zmieni stosunki między Polską a Unią Europejską, że kompromis odnośnie wymiaru sprawiedliwości już poprawił relacje.

Marszałek Senatu twierdzi, że nie jest przewidywana rekonstrukcja rządu. Jednak ponieważ "ktoś z rządu będzie startował do Europarlamentu i na pewno wygra", zmiany w gabinecie Mateusza Morawieckiego będą konieczne. - Ale nieduże - zastrzegł.

Komentując powtarzające się opinie, że jak zwykle przed wyborami Prawo i Sprawiedliwość "chowa" najbardziej kontrowersyjnych posłów, Karczewski odparł, że środowisko polityczne Zjednoczonej Prawicy jest bardzo zróżnicowane.

- Są „gołębie” i są „jastrzębie” i to jest zupełnie normalne. Jesteśmy dużą biało–czerwoną drużyną, są różne głosy, są różne akcenty i te akcenty są po prostu w odpowiednim momencie różnie realizowane - mówił Karczewski.

Komentując wpis Krystyny Pawłowicz, która zapowiedziała "pożegnanie z polityką", Karczewski zapewnił, że nie była to decyzja wymuszona przez Jarosława Kaczyńskiego.

- To jest decyzja pani poseł, pani profesor, osoby niezwykle wrażliwej, osoby, która chciała i chce dla Polski dobrze - stwierdził marszałek.

Marszałek Senatu zapewnił dziś, że pogłoski o wcześniejszych wyborach parlamentarnych to jedynie "dywagacje medialne".

Skomentował w ten sposób m.in. spekulacje Jacka Nizinkiewicza, według którego przyspieszone wybory parlamentarne odbyłyby się przed europejskimi, które PiS jako partia mająca wizerunek ugrupowania eurosceptycznego, może przegrać.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
"To nie jest prawda". Bosak odpowiada na zarzut ambasadora Izraela
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS
Polityka
Małgorzata Wassermann poparła pośrednio kandydata PO w Krakowie
Polityka
Jarosław Kaczyński odwołuje swoją przyjaciółkę z zarządu "Srebrnej"
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wybory 2024. Kto wygra drugie tury?