Aktualizacja: 20.08.2018 07:39 Publikacja: 20.08.2018 07:27
Tomasz Poręba
Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek
– Mateusz! Mateusz! – tak na rynku w Sandomierzu, gdzie PiS rozpoczynał swoją kampanię wyborczą, skandowało kilkaset osób podczas przemówienia premiera Mateusza Morawieckiego. Atmosfera była gorąca nie tylko ze względu na upał: kilkadziesiąt metrów dalej protestowała grupa rolników, którzy przywieźli ze sobą trumnę ze świńskim ryjem. – Jestem z Parczewa. Sytuacja u nas jest tragiczna – mówił nam o epidemii ASF jeden z protestujących.
Czytaj także: PiS rusza z kampanią. Premier pyta opozycję o program
18 maja w Polsce odbywa się I tura wyborów prezydenckich. Lokale wyborcze będą otwarte od godziny 7 do 21. Jeśli...
- Jest bardzo spokojnie, mam nadzieję, że tak będzie do końca, do godziny 21:00 - poinformował przewodniczący Pa...
Wydatki na zbrojenia powinny uwzględniać stan zagrożenia, z którym możemy się zderzyć. Żaden z poważnych kandyda...
Znane, praktykowane, obserwowane także przez nas są działania związane z operacjami pod fałszywą flagą, z zostaw...
W czasie kampanii wyborczej doszło do nadużyć na niespotykaną skalę - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński mówią...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas