Biura rady gminy mają być wzmocnione

Przewodniczący rady gminy pokieruje specjalną jednostką, która pomoże w pracy radnym.

Aktualizacja: 27.12.2017 07:09 Publikacja: 27.12.2017 06:33

Biura rady gminy mają być wzmocnione

Foto: 123RF

Pomysł, aby wzmocnić biura rady gmin, nie należy do nowych. Radni, skazani na pomoc organu wykonawczego, proponowali, aby wyodrębnić biuro rady ze struktury urzędu gminy i zwierzchność służbową nad nim powierzyć przewodniczącemu rady. Czy jednak jest to możliwe?

W poselskim projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych, nad którym trwają prace w Sejmie, zapisano wspomnianą propozycję w ustawie o samorządzie gminnym (usg) w art. 21a następująco:

1. Pracownicy urzędu gminy wykonujący zadania organizacyjne, prawne oraz inne zadania związane z funkcjonowaniem rady gminy, komisji i radnych tworzą odrębną jednostkę organizacyjną zwaną biurem rady gminy.

2. Przewodniczący rady gminy wykonuje uprawnienia zwierzchnika służbowego w stosunku do pracowników biura rady gminy".

Pewne zastrzeżenia

Samorządowcy pozytywnie ocenili pomysł wzmocnienia biura rady, ale jednocześnie wytknęli wady tego zapisu, ponieważ uniemożliwią wprowadzenie go w życie. Po pierwsze, pracownicy, którzy obsługują organ stanowiący, nie mogą tworzyć odrębnej jednostki organizacyjnej i pozostawać w niejasnej relacji z urzędem gminy. Po drugie, wprowadzono nieprecyzyjną definicję formy organizacyjnej, czyli „jednostki organizacyjnej" i „zwierzchnika służbowego". W obu przypadkach jest to kolizja z zapisami ustawy o pracownikach samorządowych i ustawy o samorządzie gminnym. W tej ostatniej zapisano, że jedynym pracodawcą pozostaje organ wykonawczy i to do niego należą czynności z dziedziny prawa pracy oraz określanie obowiązków pracowników. Kto miałby zatem tworzyć nową jednostkę organizacyjną i zatrudniać w niej pracowników?

Cztery lata temu próbował wzmocnić biura obsługi rady prezydent Bronisław Komorowski, kierując do Sejmu projekt ustawy o współdziałaniu samorządu terytorialnego na rzecz rozwoju lokalnego i regionalnego oraz zmian niektórych ustaw. – W ustawie znalazły się zasady współpracy pomiędzy przewodniczącym a burmistrzem, polegające m.in. na określeniu, kto ma być urzędnikiem w biurze rady i na jakich zasadach jest tam oddelegowany i oddany do dyspozycji przewodniczącego. Zapisaliśmy też obowiązek wyodrębnienia z budżetu rady pieniędzy na cele ekspertyz i porad prawnych dla rady – powiedział Olgierd Roman Dziekoński, minister w Kancelarii Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Ustawa nie została uchwalona i w związku z tym nie poznaliśmy konsekwencji działania tego zapisu.

Problem z samodzielnością

Doświadczona radca prawna Elżbieta Sękowska-Grodzicka, pracująca w urzędzie jednej z dzielnic warszawskich, twierdzi, że wspomniana zmiana wkracza w samodzielność organizacyjną organu wykonawczego. To do niego należy, zgodnie z art. 33 ust. 5 u.s.g., organizacja i zasady funkcjonowania urzędu gminy, które określa w regulaminie organizacyjnym, a wprowadza w życie zarządzeniem. Każda ingerencja rady w te kompetencje będzie stanowiła naruszenie prawa.

Zapis zmiany w u.s.g. jest też na tyle ogólnikowy, że nie wiadomo, kogo i czego dotyczy. W większości gmin istnieje bowiem w strukturze urzędu biuro obsługi rady. W małych gminach obsługą zajmują się pojedyncze osoby, usytuowane np. w sekretariacie wójta. W jaki sposób uczynić z nich biuro, tym bardziej odrębne? – Nie ma potrzeby wzmacniać biura rady i rady – uważa Elżbieta Sękowska-Górecka. – rada opiniuje regulamin organizacyjny urzędu gminy. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zawrzeć w niej uwagi w zakresie obsługi rady.

Opinia

Radosław Puśko, Kongres Ruchów Miejskich, Instytut Działań Miejskich, Białystok

Obecnie biura obsługi rady gmin podlegają organowy wykonawczemu, czyli wójtowi, burmistrzowi lub prezydentowi. To pozbawia je podmiotowości. Można je wzmocnić, głównie poprzez pomoc logistyczno-techniczną. Przykład Białegostoku jest symptomatyczny. Większość członków rady miasta należy do przeciwnej opcji niż prezydent. Dochodzimy więc do paradoksu, kiedy przewodniczący rady teoretycznie ma prawo wydawać polecenia pracownikom w biurze rady, ale ponieważ zostali zatrudnieni przez prezydenta, może się to stać polem konfliktu. Dlatego warto zapisać w projekcie ustawy, iż biuro rady jest oddzielną od struktury urzędu miasta instytucją, służącą wyłącznie radnym. Pracownicy biura mogliby się stać pracownikami rady gminy, po zatrudnieniu ich np. przez przewodniczącego rady. Rozwiązanie to może budzić wątpliwości, dlatego potrzebne są konsultacje i opinie prawników.

Pomysł, aby wzmocnić biura rady gmin, nie należy do nowych. Radni, skazani na pomoc organu wykonawczego, proponowali, aby wyodrębnić biuro rady ze struktury urzędu gminy i zwierzchność służbową nad nim powierzyć przewodniczącemu rady. Czy jednak jest to możliwe?

W poselskim projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych, nad którym trwają prace w Sejmie, zapisano wspomnianą propozycję w ustawie o samorządzie gminnym (usg) w art. 21a następująco:

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a