Pawłowicz: Brońmy krzyża, a nie półksiężyca

- Ktokolwiek naciska na polskie władze, by przyjmowały w Polsce choćby i „małe grupy" muzułmanów, i to wbrew stanowczej woli Polaków, wbrew ich uzasadnionym obawom i zwykłemu strachowi – szkodzi Polakom, szkodzi polskiemu rządowi – uważa posłanka PIS.

Aktualizacja: 13.05.2017 14:03 Publikacja: 13.05.2017 13:33

Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz

Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Krystyna Pawłowicz na swoim profilu na Facebooku odniosła dziś do przyjmowania imigrantów przez Polskę.

- W czasach wojen, terroru, totalnych kłamstw i morderczej, bezwzględnej żądzy niszczenia chrześcijaństwa, nie pozwólmy się sterroryzować, ani podstępnie szantażować zabójczym, fałszywym miłosierdziem – apeluje posłanka PiS.

Jej zdaniem nasze państwo ma pierwszy obowiązek obrony krzyża, a nie Półksiężyca, oraz Polaków - gdziekolwiek są. - Jest chrześcijański porządek miłosierdzia – przyznaje Pawłowicz. I dodaje, że w czasach zamętu i zniszczenia nie ma możliwości sprawdzenia, kto „najbardziej potrzebuje pomocy".

- Żadnych szaleństw niejasnych „korytarzy", które są korytarzem w jedną stronę. A co potem? Znowu wywożenie do domu? Czy dołączanie do tych "najbardziej potrzebujących pomocy", przywiezionych na nieokreślony zresztą czas i w niesprecyzowanym celu, po kilku członków tęskniącej rodziny? – pyta Krystyna Pawłowicz.

Uważa ona, że skuteczna i bardziej efektywna jest, jak wiadomo, pomoc na miejscu. - Polska poważnie pomaga na miejscu dramatów wojen na Bliskim Wschodzie. Przyjęła milion uchodźców zza swych wschodnich granic. Przyjmuje Polaków wracających do Ojczyzny – wylicza posłanka.

I podkreśla, że ktokolwiek naciska na polskie władze, by przyjmowały w Polsce choćby i „małe grupy" muzułmanów, i to wbrew stanowczej woli Polaków, wbrew ich uzasadnionym obawom i zwykłemu strachowi – szkodzi Polakom, szkodzi polskiemu rządowi.

Zdaniem Pawłowicz naciski na rząd by przy przyjmował uchodźców prowadzą do dramatycznego podważenia zaufania Polaków do swego rządu, do nowych władz.

- Rząd ma bowiem najpierw powinność ochrony bezpieczeństwa Polaków. I polskiej kultury. Tak się też solennie zobowiązał wobec Polaków w czasie wyborów. I często to zobowiązanie powtarza- podkreśla Pawłowicz.

Jej zdaniem Polacy w czasie agresywnej inwazji islamskiej na Europę mają też swe religijne obowiązki obrony wiary.

- Nie naciskajcie więc z nieuczciwą bezwzględnością na polski rząd, ktokolwiek to robi, bo przyczynicie się do jego niechybnej przegranej w najbliższych wyborach. A wymuszana gościnność przeradza się często w gniew i niechęć - uważa posłanka PiS.

Jej zdaniem Polacy nie mogą pozwolić, by islamscy przybysze, w krótszej lub dalszej perspektywie - obalili polskie władze, "jedną z ostatnich ostoi europejskiego katolicyzmu". Nie mogą pozwolić, też by utracić swą tożsamość, ku radości wyznawców "Wspaniałego Nowego Świata".

Krystyna Pawłowicz na swoim profilu na Facebooku odniosła dziś do przyjmowania imigrantów przez Polskę.

- W czasach wojen, terroru, totalnych kłamstw i morderczej, bezwzględnej żądzy niszczenia chrześcijaństwa, nie pozwólmy się sterroryzować, ani podstępnie szantażować zabójczym, fałszywym miłosierdziem – apeluje posłanka PiS.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Wojna, wybory samorządowe, protesty rolników. O czym Polacy będą mówić w Święta?
Polityka
100 dni rządu Tuska. Wyzwania i niezrealizowane obietnice
Polityka
Weto Andrzeja Dudy ws. pigułki "dzień po". "Prezydent uważa kobiety za głupie"
Polityka
Mateusz Morawiecki kontra Donald Tusk. Poszło o walkę z inflacją
Polityka
Wybory do PE: Zmiany na listach PiS. Patryk Jaki wystartuje ze Śląska?