Turcja wycofała się z Konwencji Stambulskiej

Turcja 1 lipca oficjalnie wycofała się z tzw. Konwencji Stambulskiej - czyli Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej - informuje Reuters.

Aktualizacja: 01.07.2021 06:54 Publikacja: 01.07.2021 06:44

Turcja wycofała się z Konwencji Stambulskiej

Foto: AFP

Prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan, ogłosił wycofanie się Turcji z Konwencji Stambulskiej w marcu.

W całej Turcji przeciwko porzuceniu Konwencji Stambulskiej protestowały tysiące osób.

- Będziemy kontynuować naszą walkę - zapowiedziała Canan Gullu, prezes Federacji Stowarzyszeń Tureckich Kobiet.

- Turcja strzela sobie w stopę tą decyzją - dodała.

Zdaniem Gullu od marca kobiety w Turcji mają większe opory przed proszeniem o pomoc i rzadziej ją uzyskują, gdy padają ofiarą przemocy. Tymczasem epidemia COVID-19, która jest źródłem problemów finansowych dla wielu osób napędza falę przemocy wobec kobiet.

Konwencja Stambulska z 2011 roku stawia swoim sygnatariuszom cel, jakim jest przeciwdziałanie przemocy domowej i promowanie zasad równości.

Wycofanie się Ankary z Konwencji skrytykowały USA i UE.

Rządząca Turcją Partia Sprawiedliwości i Rozwoju uważa, że Konwencja podważa fundamenty tradycyjnej rodziny, które chronią społeczeństwo.

Konserwatyści w Turcji uważają też, że Konwencja promuje homoseksualizm poprzez promowanie zasady zakazu dyskryminacji w oparciu o orientację seksualną.

"Wycofanie się naszego kraju z Konwencji nie będzie prowadzić do żadnego prawnego ani praktycznego ograniczenia prewencji jeśli chodzi o przemoc wobec kobiet" - głosi komunikat kancelarii tureckiego prezydenta.

Prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan, ogłosił wycofanie się Turcji z Konwencji Stambulskiej w marcu.

W całej Turcji przeciwko porzuceniu Konwencji Stambulskiej protestowały tysiące osób.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Król Karol III wraca do publicznych wystąpień. Komunikat Pałacu Buckingham
Polityka
Kto przewodniczącym Komisji Europejskiej: Ursula von der Leyen, a może Mario Draghi?
Polityka
Władze w Nigrze wypowiedziały umowę z USA. To cios również w Unię Europejską
Polityka
Chiny mówią Ameryce, że mają normalne stosunki z Rosją
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu