- Kaczyński już raz zrobił przyspieszone wybory w 2007 roku i przerżnął. Myślę, że zrobi wiele, by tego nie powtórzyć - dodał Sikorski dopytywany o ewentualną perspektywę przyspieszonych wyborów do parlamentu.

- Polska była takim lokajem, że premier Polski został przewodniczącym RE, a były premier został przewodniczącym PE - tak Sikorski odpowiedział na pytanie o krytykę - ze strony Zjednoczonej Prawicy - polityki zagranicznej i unijnej za czasów koalicji PO-PiS.

- Proszę mi podać nazwisko jednego Polaka wylansowanego w ciągu ostatnich sześciu latach, albo jeden wielki projekt wylansowany za rządów PiS (w UE - red.) - dodał.

Sikorski był też pytany o możliwość przełożenia wyborów prezydenta miasta w Rzeszowie.

- Zdaje się, że w mateczniku PiS-u słabo im idzie, z sondażu wynika, że ich kandydatka jest na trzecim miejscu. Więc zdaje się dominować podejście: trzeba przełożyć, bo przegramy - ocenił polityk, którego zdaniem ewentualne przełożenie wyborów nie będzie mieć związku z sytuacją epidemiczną.