Środki budżetowe głównej węgierskiej partii opozycyjnej, lewicowej Koalicji Demokratycznej, zostały zawieszone w czwartek. Zdaniem członków ugrupowania jest to działanie motywowane politycznie.

Państwowa Izba Obrachunkowa oceniła, że sprawozdanie finansowe zaprezentowane przez partię nie pokazuje "wiarygodnego i rzeczywistego obrazu" finansów z lat 2017-2018 roku, kiedy to partia otrzymała około 1,43 mln euro z pieniędzy państwowych.

W odpowiedzi na to działanie członkowie partii stwierdzili, że izba działa na polecenie premiera Viktor Orbana. Urzędnicy zażądali dokumentów, które zostały zniszczone w pożarze, który w 2018 r. strawił siedzibę partii w Budapeszcie. Nikt nie został ranny, ponieważ biuro partii były wówczas puste.

"Ponieważ te dokumenty naprawdę spłonęły w pożarze, nigdy nie będziemy w stanie ich przedstawić, zawieszenie funduszy państwowych może trwać wiecznie" - oświadczyła partia.

Prezes Państwowej Izby Obrachunkowej Węgier László Domokos to były członek Fideszu, partii Viktora Orbana.