"Teraz - bardziej niż kiedykolwiek - nieodzowne jest, byśmy w Szkocji mieli alternatywną opcję" - napisała szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon w liście do Borisa Johnsona.
"Szkocki rząd będzie nadal przygotowywał się do zapewnienia mieszkańcom Szkocji możliwości zadecydowania o zostaniu niepodległym krajem" - podkreśliła.
Pierwsza minister dodała, że ramy prawne referendum staną się przedmiotem obrad parlamentu po wakacyjnej przerwie.
Referendum niepodległościowe w Szkocji odbyło się we wrześniu 2014 r. Za odłączeniem się Szkocji od Zjednoczonego Królestwa było 44,7 proc. głosujących, za pozostaniem w unii - 55,3 proc. Frekwencja wyniosła 84,6 proc.
W czerwcu 2016 r. większość Brytyjczyków opowiedziała się za wyjściem z Unii Europejskiej. W Szkocji przeciw brexitowi głosowało ponad 60 proc. wyborców.