Zełenski zapewnił, że Stany Zjednoczone są silnym i bardzo poważnym partnerem dla Ukrainy, "przede wszystkim w tłumieniu agresji Rosji".

Czytaj także: Inauguracja Zełenskiego. Rosji i Janukowycza nie zaproszono

Jak oświadczył ukraiński prezydent podczas spotkania z delegacją amerykańską, kraj nie będzie w stanie powstrzymać agresji Rosji w Donbasie i na Krymie, dlatego potrzebuje pomocy USA.

- Dlatego apeluję do Stanów Zjednoczonych o dalsze zaostrzenie sankcji wobec Federacji Rosyjskiej - powiedział Zełenski.

W spotkaniu uczestniczyli członkowie oficjalnej amerykańskiej delegacji z sekretarzem ds. energii Rickiem Perrym, specjalnym wysłannikiem USA ds.  Ukrainy Kurtem Volkerem i senatorem Ronem Johnsonem.