Reklama

Zełenski wygrywa. Poroszenko: pogratuluję zwycięzcy

Według nieoficjalnych danych exit polls rywal dotychczasowego prezydenta Petra Poroszenki Wołodymyr Zełenski wygrał II turę wyborów. Z ogromną przewagą.

Aktualizacja: 21.04.2019 22:25 Publikacja: 21.04.2019 19:08

Zełenski wygrywa. Poroszenko: pogratuluję zwycięzcy

Foto: AFP

"Nacjonalnyj exit poll - 2019" przygotowywany przez trzy ukraińskie ośrodki naukowe poinformował, że Zelenski otrzymał 73,2 proc., a urzędujący prezydent Petro Poroszenko - 25,3 proc.

Natomiast exit poll przygotowany przez program informacyjny TSN z telewizji "1x1" (należącej do Ihora Kołomojskiego, który podejrzewany jest o silne wspieranie Zełenskiego) nowicjusz na scenie politycznej otrzymał 72,7 proc., a Poroszenko - 27,3 proc.

W casie pierwszej tury wyborów wyników exit pollu TSN różniły się aż o pięć punktów procentowych od innych badań (na korzyść Zełenskiego). Natomiast "Nacjonalnyj exit poll" był bliski ostatecznym wynikom.

Potwierdziły się tym samym wyniki jednego z ostatnich sondaży przedwyborczych, w którym 72 proc. ankietowanych opowiedziało się za wyborem Wołodymyra Zełenskiego.

- Nigdy nie wolno się poddawać, ale widzę te rezultaty exit pollów, a one są oczywiste i dają podstawy do tego, by zadzwonić teraz do mojego oponenta i przekazać mu gratulacje - powiedział Petro Poroszenko w chwilę po ogłoszeniu wyników "Narodowego exit pollu - 2019".

Reklama
Reklama

- Już w następnym miesiącu opuszczę stanowisko prezydenta, tak postanowiła większość Ukraińców, a ja przyjmuję tę decyzję - dodał występując w swoim sztabie wyborczym.

W sztabie Wołodymyra Zełenskiego już zaczęto świętowanie zwycięstwa. On sam zapewnił, że "nie zawiedzie Ukraińców".

Tuż po ogłoszeniu wyników powiedział po angielsku w kierunku swych zwolenników: - I feel good. Thank you. Don't cry. Po czym kontynuował już po ukraińsku: - (...) Teraz nie będzie żadnego patosu. (...) Dziękuję wszystkim Ukraińcom, którzy na mnie głosowali i tym, którzy dokonali innego wyboru. Obiecuję, że nigdy was nie zawiodę.

- Na koniec, póki nie jestem jeszcze oficjalnie prezydentem, mogę to powiedzieć jako zwykły obywatel Ukrainy wszystkim państwom postradzieckim: patrzcie na nas - wszystko jest możliwe! - dodał, po czym zszedł ze sceny tradycyjnie odmawiając odpowiedzi na pytania dziennikarzy.

Polityka
Kogo jeszcze zmiecie korupcyjny skandal? Afera w samym środku Unii Europejskiej
Polityka
Polska chce dołączyć do G20. Marco Rubio zapowiedział zaproszenie od USA
Polityka
Donald Trump atakuje kongresmenkę. „Gdyby nie USA pewnie by nie żyła”
Polityka
Unijny komisarz ds. obrony dla „Rzeczpospolitej”: Jesteśmy już w fazie gwiezdnych wojen z Rosją
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Jest decyzja Bundestagu. W Berlinie stanie pomnik dla polskich ofiar
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama