O przesunięciu terminu wyborów prezydenckich poinformowała Niezależna Komisja Wyborcza. Wcześniej pojawiły się doniesienia, że data wyborów zostanie przesunięta, aby ułatwić USA starania o zakończenie trwającej od 17 lat wojny z talibami.
Już wcześniej sugerowano również, że zarówno 20 kwietnia, jak i 20 lipca to nierealne daty, ponieważ Niezależna Komisja Wyborcza nadal nie ogłosiła finalnych wyników wyborów parlamentarnych, które odbyły się w październiku 2018 roku.
W środę Komisja poinformowała, że przy organizacji wyborów prezydenckich napotkano na "liczne problemy i wyzwania" co sprawia, że "przeprowadzenie wyborów w wcześniej podawanych ramach czasowych jest niemożliwe".
"Aby lepiej zaimplementować prawo wyborcze, zapewnić transparentność, a także możliwość rejestracji wyborcom, wybory prezydenckie, wybory rad prowincji i wybory parlamentarne w prowincji Ghazni odbędą się 28 września" - głosi oświadczenie.
Rzecznik prezydenta Ashrafa Ghaniego, który zamierza ubiegać się o reelekcję ogłosił, że rząd szanuje decyzję Komisji i "jest w pełni przygotowany na współpracę z nią".