Reklama

Książę Filip nie poprowadzi już samochodu

97- letni książę Filip, mąż brytyjskiej królowej Elżbiety, zrezygnował z prawa jazdy. To skutek styczniowego wypadku, który spowodował.

Aktualizacja: 10.02.2019 04:59 Publikacja: 09.02.2019 20:22

fot. Michael Gwyther-Jones/Flickr/CCBY 2.0

fot. Michael Gwyther-Jones/Flickr/CCBY 2.0

Foto: Wikimedia

mk

Pałac Buckingham poinformował, że to książę sam zdecydował o oddaniu prawa jazdy.

"Po wnikliwym namyśle książę Edynburga podjął decyzję o dobrowolnym oddaniu dokumentu"- głosi oficjalny komunikat.

W styczniu w pobliżu królewskiej posiadłości Sandringham w hrabstwie Norfolk, Range Rover prowadzony przez księcia, zderzył się z innym pojazdem i przewrócił na bok. Książę wyszedł z auta o własnych siłach, nie odniósł też żadnych obrażeń, poza szokiem.

W wyniku kolizji ucierpiała kobieta, która prowadziła drugi pojazd -  ma złamany nadgarstek. Po wypadku skarżyła się mediom, że nikt nie zainteresował się stanem jej zdrowia. Po kilku dniach książe Filip napisał do niej list z przeprosinami. Winę za wypadek wziął na siebie, powiedział, że oślepiło go słońce.

Jednak dwa dni po wypadku książę ponownie jechał samochodem, tym razem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, co sfotografowali paparazzi.

Reklama
Reklama
Polityka
Wielka Brytania utworzyła nową strukturę wywiadowczą. Powstał MIS
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Polityka
Tajne spotkania Rustema Umerowa z FBI. Niepokój sojuszników Ukrainy
Polityka
Łukaszenko zwalnia więźniów politycznych. „Uwzględniono życzenia strony polskiej”
Polityka
USA: Generał odpowiedzialny za siły w Ameryce Łacińskiej zmuszony do dymisji?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Afera korupcyna na Ukrainie: Nie ma kandydatów do zastąpienia odwołanych ministrów
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama