W październiku sąd w Los Angeles oddalił skargę Stormy Daniels, byłej aktorki porno, przeciwko prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi. Kobieta oskarżyła go o zniesławienie na Twitterze. Sędzia stwierdził, że Trump ma prawo do wyrażania swojej opinii w mediach społecznościowych.
Czytaj także: Ameryka żyje skandalem wokół przygody prezydenta ze Stormy Daniels
Teraz sędzia James Otero zdecydował, że Daniels musi zapłacić Trumpowi 293 tys. dolarów. Ma to pokryć koszty, które prezydent USA wydał na adwokata. Kobieta zapłaci także 1000 dolarów za złożenie pozwu, który został oddalony. Otero orzekł, że język użyty we wpisie Trumpa był "retoryczną hiperbolą”.