Premier Pellegrini nie podał tożsamości wydalonego dyplomaty, ale powiedział, że Rosjanin został uznany persona non grata "za zaangażowanie w działania wywiadowcze przeciwko Słowacji i NATO".

"Wyrzuciliśmy go 22 listopada i opuścił Słowację w ciągu 48 godzin" - powiedział szef słowackiego rządu dziennikarzom w Bratysławie, dodając, że działalność szpiegowska dyplomaty jest sprzeczna z konwencją wiedeńską o stosunkach dyplomatycznych.

Rosja nie wydała komunikatu w tej sprawie. Słowacja jest członkiem NATO i Unii Europejskiej.