Kapitan poinformował, że samolot jest zmuszony do wylądowania na lotnisku Kolonia/Bonn w północno-zachodnich Niemczech z powodu "usterki kilku systemów elektronicznych", ale dodał, że nie wiązały się one z zagrożeniem dla obecnych na pokładzie.

Reuters podaje, że nie jest jasne kiedy na lotnisko podstawiony zostanie nowy samolot, którym Merkel będzie mogła kontynuować lot do Argentyny (trwa ok. 15 godzin).

Niemieckie media podają, że samolot z Merkel wylądował godzinę po starcie. Według "Bilda" na płycie lotniska w Kolonii przed lądowaniem pojawiła się straż pożarna. Po wylądowaniu pilot miał stwierdzić, że lepszym wyjściem będzie zamiana maszyny, niż czekanie na usunięcie usterek w samolocie "Konrad Adenauer".

Agencja DPA podała, że samolot Merkel zawrócił w momencie, gdy znajdował się nad Holandią.

Według niemieckiego serwisu internetowego Augengeradeaus.net samolot wysyłał sygnał świadczący o awarii pokładowego radia.