Nowa Zelandia opodatkuje turystów

Nowozelandzki rząd poinformował o planach nałożenia specjalnego podatku na zagranicznych turystów - środki z tego źródła miałyby zostać przeznaczone m.in. na budowę i utrzymanie infrastruktury w kraju.

Aktualizacja: 15.06.2018 06:27 Publikacja: 15.06.2018 05:15

Nowa Zelandia opodatkuje turystów

Foto: stock.adobe.com

Podatek ma wynosić około 25 dolarów od osoby. Nowa danina miałaby wejść w życie w połowie 2019 roku. Wpływy z tytułu tego podatku mają wynieść 40 - 55 mln dolarów rocznie, a całość tej kwoty zostanie przeznaczona na ochronę środowiska i infrastrukturę kraju.

- Jest uczciwe, żeby turyści mieli swój wkład w budowę infrastruktury, której potrzebują i lepszą ochronę przyrody, którą podziwiają - wyjaśnił minister turystyki Kelvin Davis.

Podatek ma być inkasowany podczas ubiegania się o wizę. Nie będą musieli go płacić jedynie turyści z sąsiedniej Australii.

Reuter pisze, że rekordowa liczba turystów w ciągu ostatnich czterech lat przyniosła duże zyski nowozelandzkiej gospodarce, ale jednocześnie odbiło się to negatywnie na stanie infrastruktury w wielu miejscach kraju. Mieszkańcy skarżą się też na tłumy gości i góry śmieci, jakie zostawiają.

Od 2015 roku liczba turystów odwiedzających liczącą zaledwie 4,5 miliona mieszkańców Nową Zelandię zwiększyła się o około 30 procent, do 3,8 miliona rocznie - wylicza Ministerstwo Gospodarki, Innowacji i Zatrudnienia.

Stojąca od października 2017 r. na czele nowozelandzkiego rządu Jacinda Ardern zapowiadała, że chce, aby gospodarka kraju "pracowała na rzecz Nowozelandczyków".

Podatek ma wynosić około 25 dolarów od osoby. Nowa danina miałaby wejść w życie w połowie 2019 roku. Wpływy z tytułu tego podatku mają wynieść 40 - 55 mln dolarów rocznie, a całość tej kwoty zostanie przeznaczona na ochronę środowiska i infrastrukturę kraju.

- Jest uczciwe, żeby turyści mieli swój wkład w budowę infrastruktury, której potrzebują i lepszą ochronę przyrody, którą podziwiają - wyjaśnił minister turystyki Kelvin Davis.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Kto przewodniczącym Komisji Europejskiej: Ursula von der Leyen, a może Mario Draghi?
Polityka
Władze w Nigrze wypowiedziały umowę z USA. To cios również w Unię Europejską
Polityka
Chiny mówią Ameryce, że mają normalne stosunki z Rosją
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne