Dziś w Brukseli Antonio Tajani spotkał się z Różą Thun i Ryszardem Czarneckim. Politycy osobno pojawili się na rozmowie z szefem PE. Tajani chciał wyjaśnić kontrowersje wokół wypowiedzi wiceszefa PE. Czarnecki porównał Thun do szmalcowników.

Odwołania Czarneckiego ze stanowiska chcą liderzy czterech frakcji w PE. Po spotkaniu wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek powiedziała, że liczy na umorzenie sprawy członka swojej partii. 

Dodatkowo Mazurek powiedziała, że oczekuje od Róży Thun przeprosin. Europosłanka PO miała powiedzieć, że "PiS i członkowie PiS to śmiecie". 

Thun na Twitterze odpowiedziała na te zarzuty. "Kolejne kłamstwo PiSu. Nigdy nie powiedziałam, że #PiS to śmieci. W odpowiedzi na obrzydliwy i oszczerczy wywiad z JSW w tygodniku Sieci, oczywistą grą słów porównałam to do Śmieci" - napisała europosłanka.