Walberg tłumaczył, że - według niego - zmiany klimatyczne są faktem, ale jednocześnie nie jest to problem, który mogą rozwiązać ludzie.
- Wierzę, że obserwujemy zmiany klimatu. Uważam, że do zmian klimatycznych (na Ziemi - red.) dochodziło od początków czasu - stwierdził polityk. - Czy uważam, że człowiek się do tego przyczynił? Oczywiście. Czy człowiek może zmienić cały Wszechświat? Nie - dodał.
- Dlaczego tak uważam? Cóż, jako chrześcijanin wierzę, że nad nami jest Stwórca, Bóg, który jest znacznie większy od nas. Jestem przekonany, że jeśli będzie poważny problem (ze zmianami klimatu - red.), wówczas On się tym zajmie - podsumował Walberg.
Kiedy sala zareagowała szmerem na jego słowa, kongresman odpowiedział: - Nie oczekiwałem od was, że zgodzicie się ze mną w tej kwestii.
Zdaniem amerykańskich mediów prezydent Donald Trump zamierza ogłosić w czwartek wycofanie się USA z paryskiego porozumienia klimatycznego.