"Tygodnik Podhalański" informuje, że na Kasprowym Wierchu odnotowano podmuchy o prędkości 192 km/h. W samym Zakopanem odnotowano natomiast 95 km/h. Prognozy nie przewidywały aż takiej siły żywiołu.

Do zerwanych dachów, zabezpieczania linii energetycznych oraz usuwania powalonych drzew byli wzywani strażacy, a w dużej części miasta nie było prądu. W samym Zakopanem interweniowano co najmniej 20-krotnie.

Nie wiadomo na razie, jak wyglądają szkody, które wyrządził wiatr w samych Tatrach oraz czy trasy są możliwe do przejścia. Tatrzański Park Narodowy ostrzegł jednak, aby nie wyruszać w góry. „Na szlaki mogą spadać gałęzie i drzewa. Wędrowanie w takich warunkach stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia” - podkreślono.

Serwis weatheronline.pl informuje, że dziś popołudniu na Kasprowym Wierchu wiatr będzie osiągał ponad 110 km/godz. Jutro będzie słabszy, a w piątek znów przekroczy 100 km/h. W prognozie IMGW powiaty Podhala oznaczone są jako rejon z ostrzeżeniem I stopnia.