W rozliczeniu za 2018 r. ulga internetowa przysługuje tylko tym, którzy dopiero teraz zaczynają odliczać wydatki albo po raz pierwszy pomniejszyli dochód w zeznaniu za 2017 r. Osoby, które wcześniej korzystały z odliczenia, nie mają już prawa do ulgi. Przypomina o tym Ministerstwo Finansów w broszurze zamieszczonej w Systemie Informacji Podatkowej.
Czytaj też: PIT 2018: ulga na dziecko, darowizny i internet
Oprócz ograniczenia czasowego ulga ma też limit kwotowy. Maksymalnie od dochodu można odliczyć 760 zł rocznie. Nadwyżka nie przechodzi na następny rok. Jeśli jednak za korzystanie z sieci płaci kilka osób, każdej przysługuje własny limit. Jak czytamy w broszurze resortu finansów, „limit dotyczy jednego podatnika. Oznacza to, że jeżeli wydatek ponoszą małżonkowie, każdy z nich ma prawo do swojego własnego limitu".
Ministerstwo podaje też przykład małżonków, którzy rocznie zapłacili za korzystanie z sieci 800 zł. Mogą odliczyć wydatki po połowie albo w ustalonych przez siebie proporcjach. Resort przypomina też o obowiązku posiadania faktury potwierdzającej, że oboje małżonkowie są odbiorcami usługi.
Jeśli płacimy operatorowi także za telefon i telewizję, wydatek za korzystanie z internetu powinien być wyodrębniony na fakturze. W broszurze czytamy, że brak takiego wyodrębnienia pozbawia możliwości odliczenia. To ważna informacja dla osób, które korzystają z różnego rodzaju pakietów.