Aktualizacja: 28.11.2019 13:24 Publikacja: 29.11.2019 10:00
Profesor Janusz Degler podczas otwarcia Muzeum Teatru im. Henryka Tomaszewskiego, 27 marca 2017 r.
Foto: Tomasz Gąsior/Muzeum Miejskie Wrocławia
Plus Minus: Siedzimy w Muzeum Teatru im. Henryka Tomaszewskiego we Wrocławiu opodal Narodowego Forum Muzyki, w gabinecie wypełnionym pańskimi książkami. Raz w tygodniu można się tu z panem spotkać. Wielu korzysta z tej możliwości?
Rzadko jestem sam. Gabinet stanowi część muzeum i zwiedzający, którzy oglądają wiszące tu duże plansze z dawnymi pocztówkami teatralnymi z mojej kolekcji, chętnie wdają się w rozmowy na ich temat. Wiele osób przychodzi, aby się ze mną zobaczyć. To moje studentki z dawnych lat. Niektóre są nauczycielkami i przychodzą zasięgnąć rady w sprawach teatru, jego historii. Patrzą na półki i pytają, co bym im polecił.
Jedni brali w swoje posiadanie ludzi, inni – miejsca. „Genius loci” – dziś rozumiemy przez to nastrój, aurę rozt...
Jan Maciejewski w swoim felietonie pisze, że miał opory przed publikacją swojego tekstu, obawiając się oskarżeni...
Na Ziemi nie nastąpi żadne przeludnienie, a wręcz przeciwnie, w perspektywie 50 lat możemy się spodziewać stopni...
Mam nadzieję, że Karol Nawrocki, który sprawuje urząd prezydenta, zacznie dawać znaki europejskiej wspólnocie, ż...
Zamiast przekonywać Amerykanów do szacunku dla Putina, rosyjscy trolle mieli skupić się na wykorzystywaniu podzi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas