Reklama

Stanisław Kalemba. Zawsze warto orać i siać

Na początku transformacji PSL proponował, żeby część pieniędzy ze sprzedaży majątku po PGR-ach przeznaczyć na infrastrukturę na wsiach. Mało kto pamięta, że bezrobotni ludzie urządzali sobie świetlice w pustych chlewach - mówi Stanisław Kalemba, minister rolnictwa w rządzie Donalda Tuska.

Publikacja: 19.07.2019 17:00

Stanisław Kalemba. Zawsze warto orać i siać

Foto: PAP, Leszek Szymański

Plus Minus: Czy PSL po 14 latach uczestnictwa w różnych rządach schodzi ze sceny politycznej? W tegorocznych wyborach parlamentarnych zamierzacie sami walczyć o mandaty? Sondaże nie są dla was łaskawe.

W cale tak nie uważam. Nasi wyborcy są przywiązani do marki PSL oraz do wartości narodowych i chrześcijańskich. Wincenty Witos powiedział: „Polska bez wiary nie przetrwa", mimo że miał swoje problemy z niektórymi hierarchami Kościoła katolickiego. Na grobie Stanisława Mikołajczyka w Poznaniu jest wypisane motto: „Pozostańcie wierni wierze swoich ojców i tradycji wolnościowej narodu polskiego". Sprawa wiary w ruchu ludowym nie jest powierzchowna. To jest głęboka idea. Tymczasem w wyborach europejskich schowaliśmy szyld i firmowaliśmy antyklerykalne treści naszych koalicjantów. Na dodatek u nas w Wielkopolsce zgodziliśmy się, żeby nasz lider i europoseł Andrzej Grzyb startował dopiero z trzeciego miejsca na liście. Nie powinien był się na to godzić. W wyniku tych działań wyborcy od nas odeszli. Teraz dajemy im szansę, żeby powrócili.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Dorota Waśko-Czopnik: Od doktora Google’a do doktora AI
Plus Minus
Szkocki tytuł lordowski do kupienia za kilkadziesiąt funtów
Plus Minus
Białkowe szaleństwo. Jak moda na proteiny zawładnęła naszym menu
Plus Minus
„Cesarzowa Piotra” Kristiny Sabaliauskaitė. Bitwa o ciało carycy
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Wracajmy do tradycyjnych mediów. To nasza szansa
Reklama
Reklama