Karcianka dla kociarzy

W starym żydowskim kawale pewien krawiec zawiesił przed swoim zakładem tabliczkę z napisem „Tu szyje najlepszy krawiec na tej ulicy". Przebił tym swoich sąsiadów, którzy twierdzili, że są najlepsi w kraju, w Europie czy nawet na świecie. Wydawcy „Najlepszej gry o kotach" nie bawią się w doprecyzowania.

Publikacja: 16.07.2021 18:00

Karcianka dla kociarzy

Foto: materiały prasowe

 Twierdzą, że jeśli chodzi o koty, ich produkcja jest po prostu najlepsza. Pudełko zawiera sporo elementów – karty gry, żetony symbolizujące kocie przysmaki, karty kocich przybłędów, znaczniki punktów zwycięstwa, wreszcie uroczy znacznik kota służący do blokowania niektórych kart. Zmienia on nieco standardową mechanikę „draftu", czyli dobierania kart na rękę, wprowadzając do niej element taktyczny. Jasna i zrozumiała instrukcja wyjaśnia też, że zabawa polega na gromadzeniu futrzaków i karmieniu ich starannie wyselekcjonowanymi łakociami. Nienajedzone bidulki mają bowiem szkodliwy wpływ na końcowy wynik rozgrywki. Są na szczęście i karty, które dodatkowo zwiększają ilość punktów. To chociażby uwielbiana przez futrzaki kocimiętka, a także kolorowe kocie ubranka czy zabawki. Cała sztuka polega więc na umiejętnym dobieraniu kart leżących na stole i sprawnym ich wykorzystywaniu.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Emilka pierwsza rzuciła granat
Plus Minus
„Banel i Adama”: Świat daleki czy bliski
Plus Minus
Piotr Zaremba: Kamienica w opałach
Plus Minus
Marcin Święcicki: Leszku, zgódź się
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Plus Minus
Chwila przerwy od rozpadającego się świata