Reklama

Tomasz Terlikowski: Azyl dla rodzin

Twierdzę, że Polska ma ogromne tradycje przyjmowania uchodźców politycznych i powinna do nich teraz powrócić. Zdanie to może zaskoczyć czytelników moich felietonów.

Aktualizacja: 10.07.2016 11:49 Publikacja: 10.07.2016 00:01

Tomasz Terlikowski: Azyl dla rodzin

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

Jestem wszak znany jako przeciwnik przyjmowania uchodźców, nacjonalistyczny obskurantysta, tak różniący się od zwolenników przyjmowania uciekinierów, imigrantów i poszukiwaczy łatwej, bo socjalnej, kasy z budżetów państw zachodnich.

Proszę się nie niepokoić, moje poglądy się nie zmieniły. Nadal jestem zdania, że w pierwszej kolejności należy przyjmować chrześcijan i jazydów, a innych – jeśli nie są w stanie udowodnić, że są rzeczywiście prześladowani – wydalać do krajów pochodzenia. Opinia zaś, którą umieściłem powyżej, dotyczy nie tyle imigrantów z krajów Bliskiego Wschodu, ile uciekinierów przed liberalnym i lewicowym zamordyzmem państw zachodnich. Dyktatura relatywizmu przybiera tam już postać absolutnie niezakamuflowanego totalitaryzmu, a Polska może i powinna być krajem, który przed nim broni.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
podcast
„Posłuchaj Plus Minus” – Żyjemy w terrorze wolności
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Plus Minus
„K-popowe łowczynie demonów”: Dobro i zło, jakich nie znaliśmy
Plus Minus
„Samotność Janosika. Biografia Marka Perepeczki”: Mężczyzna na dwa tapczany
Plus Minus
„Cronos: Nowy Świt”: Horror w Hucie im. Lenina
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama