Reklama

Marcin Duma: PiS przegrzał temat LGBT w kampanii

Droga do utrzymania konserwatywnego wyborcy wcale nie musi wieść przez odrzucenie praw mniejszości seksualnych. Jestem w stanie wyobrazić sobie sytuację, w której PiS zgłasza ustawę o związkach partnerskich i na tym nie przegrywa – mówi Michałowi Szułdrzyńskiemu szef instytutu IBRiS Marcin Duma.

Aktualizacja: 04.07.2020 06:56 Publikacja: 03.07.2020 10:00

Protest przeciwko przemocy, Białystok, lipiec 2019 r.

Protest przeciwko przemocy, Białystok, lipiec 2019 r.

Foto: EAST NEWS, Jan Bielecki

Plus Minus: W kampanii wyborczej wiele emocji wzbudziło podniesienie przez Andrzeja Dudę kwestii LGBT. Czy okazało się to skuteczne, patrząc na wyniki pierwszej tury?

Jest tendencja wśród komentatorów do przypisywania tematom bieżącym zbyt wielkiej roli. Obawiam się jednak, że to nieprawda. Na wynikach pierwszej tury wyborów nie zaważyło LGBT, tylko zespół wielu czynników. Widzimy to nie tylko w badaniach, ale w twardych liczbach: w analizie tego, kto poszedł do wyborów i jakie wyniki osiągnęli kandydaci. Co więcej, gdy spojrzymy na wpływ tematu LGBT – jak wybuchł i co spowodował – to próżno szukać efektu wyborczego. Możemy przyjąć tezę, że całe to zjawisko i ten ruch ostatecznie nie wpłynęły na wybory albo wpłynęły w minimalnym stopniu. Temat się wyczerpał, nim wyborcy zdążyli dojść do urn.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama