Reklama

Barcelona, Wenecja, Amsterdam. Czy pandemia stłumi ruchy antyturystyczne?

Aktywiści w Barcelonie czy Wenecji od lat sprzeciwiają się tłumom turystów zalewających ich miasta. Pytanie, czy kryzys wywołany koronawirusem nie będzie jednak oznaczał końca ich działalności. Przynajmniej na jakiś czas.

Publikacja: 12.06.2020 10:00

Przed pandemią na jednego wenecjanina przypadało codziennie 70 turystów. Ich napływ i wzrost czynszó

Przed pandemią na jednego wenecjanina przypadało codziennie 70 turystów. Ich napływ i wzrost czynszów sprawiły, że miasto od lat się wyludnia. Ale bez turystów Wenecja straciła w tym roku już 800 mln euro potencjalnych wpływów

Foto: AFP

W połowie kwietnia z reguły zatłoczony do granic możliwości wenecki plac św. Marka wyglądał jak kadr z filmu o apokalipsie. Ciszy nie mąciły nawet gołębie, normalnie okupujące każdy wolny centymetr bruku. Ze słynnego mostu Rialto zniknęły stoiska, na których sprzedawano wszystko, od skórzanych torebek, poprzez kijki do selfie, po biżuterię. Potężne wycieczkowce przestały być nieodłączną częścią panoramy zabytkowego miasta. Podobnie sytuacja wygląda w amsterdamskiej dzielnicy De Wallen nazywanej też dzielnicą czerwonych latarni. Znana na całym świecie z domów publicznych oraz coffee shopów, gdzie można zapalić marihuanę, co roku przyciąga miliony turystów. Wielu z nich śmieci i załatwia potrzeby fizjologiczne wprost na ulicy. W Dubrowniku, który zaczął przyciągać jeszcze więcej przyjezdnych po tym, jak posłużył za plan serialu „Gra o Tron", znudzone gołębie siedzą na dachach i gzymsach budynków, czekając aż ktoś rzuci im kawałek chleba. Jeszcze do niedawna nie miały problemu ze zdobyciem pożywienia.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama