Reklama

Niestabilność, globalizacja i polityka. Czego nas uczy pandemia?

Sprawnie działające struktury państwa są naszym wspólnym dobrem. Przejmowanie ich, jak gdyby były wyborczym łupem, to działanie ze szkodą dla nas wszystkich. Niszczenie instytucji – zamiast ich ostrożnej i przemyślanej naprawy – jest równoznaczne ze wspieraniem zarazy.

Publikacja: 24.04.2020 18:00

Niestabilność, globalizacja i polityka. Czego nas uczy pandemia?

Foto: AFP

Czego – jeżeli czegokolwiek – uczy nas pandemia koronawirusa? Jej przejawy są oczywiste, widzimy je wszędzie wokół siebie: opustoszałe centra miast, przechodnie z maseczkami na twarzach, zamknięte stadiony, muzea i galerie handlowe. A ponad tym wszystkim: niewidoczna, ale dająca się wyraźnie wyczuć, atmosfera napięcia, stanu wyjątkowego.

Wyjątki bywają czasami ważniejsze od reguł. Z definicji zdarzają się rzadziej, ale to nie znaczy, że powinniśmy uznać je za nieinteresujące. Przeciwnie: nierzadko w pełniejszy niż tzw. norma sposób ilustrują to, jak rzeczy mają się naprawdę. Wyjątek odsłania to, czego na co dzień nie widać. A więc również to, o czym nie chcemy wiedzieć lub o czym wolimy nie pamiętać.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Kultura eksterminacji i jej kustosze
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Reklama
Reklama