Aktualizacja: 26.03.2020 18:08 Publikacja: 27.03.2020 18:00
Foto: materiały prasowe
W literaturze interesują mnie wątki historyczne. Moim ulubionym reportażystą jest Curzio Malaparte. Był korespondentem wojennym po stronie państw osi. Często jednak pisał z krajów, w których nie było armii niemieckiej czy włoskiej, np. w Finlandii w 1939 r. W zbiorze reportaży „Kaputt" genialnie opisał, jak rosyjskie konie zamarzały na stojąco. Finowie wtedy wysadzili lód na jednym z jezior. To jeden z najlepszych wojennych opisów, jakie czytałem.
Żerujący na państwie, ale niedający nic w zamian system technooligarchii na dłuższą metę jest nie do utrzymania.
Wielu Rosjan popiera Putina, bo uważa, że niezależnie od tego, kto w tej wojnie ma rację, to Rosja nie może prze...
Zamach na uniwersytecie w Utah przerwał karierę jednej z najciekawszych postaci amerykańskiej prawicy.
Moda wyprzedza często rozsądek i badania. Pacjenci sięgają po diety, które wymyślili sami albo przychodzą z plan...
Wśród wielu rekordów piłkarskiej Ligi Mistrzów można też odnotować najszybsze bankructwo i upadek klubu – w zale...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas