Marcin Lewandowski: Sport to brudny świat

Dopingowicze zasługują na najwyższe kary: nie tylko zwrot wszystkich nagród, ale także więzienie. Może wówczas przed wzięciem dopingu ktoś pomyśli dwa razy – mówi lekkoatleta Marcin Lewandowski, medalista mistrzostw świata i Europy w biegach na 800 i 1500 m.

Publikacja: 05.03.2021 18:00

Marcin Lewandowski: Sport to brudny świat

Foto: reporter

Plus Minus: Dobry biegacz musi lubić się z bólem?

My, sportowcy, nie jesteśmy normalni. Masochista to trochę za duże słowo, a na najwyższym poziomie trzeba się z bólem oswoić. Wiadomo, że każdy sport jest ciężki. Specyfika biegów polega jednak na tym, że boli nie tylko trening, ale i start. Doprowadzamy organizmy do granic możliwości. Często zdarza się, że na mecie wymiotujemy albo łapią nas skurcze żołądka. Sam przed startem boję się nie tego, że osiągnę słabszy wynik, tylko właśnie bólu, bo wiem, co mnie czeka za chwilę. Człowiek przy zdrowych zmysłach nigdy nie doprowadzi swojego organizmu do takiego poziomu zmęczenia, żeby po wysiłku wymiotować. Jesteśmy inni, specyficzni. Nie każdy tak może, nie każdy potrafi tyle wycierpieć i może właśnie dlatego nie każdy jest mistrzem.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama