Reklama
Rozwiń

Rosja, Chiny, Węgry. Nieudany rozwody z liberalną demokracją

Przeciwnicy liberalnej demokracji często zarzucają jej zwolennikom, że traktują ją jako ustrój bezalternatywny. Tyle że z tych, które istnieją, w największym stopniu realizuje wielkie obietnice Europy, zakorzenionej w antycznej Grecji, chrześcijaństwie, tradycji humanizmu i oświecenia.

Publikacja: 03.07.2020 18:00

Rosja, Chiny, Węgry. Nieudany rozwody z liberalną demokracją

Foto: AFP

Demokracja liberalna była niekwestionowanym zwycięzcą zimnej wojny. W 1989 roku wielu wydawało się wręcz, że jej triumf był czymś ostatecznym, niemożliwym do podważenia. Jak ogłosił Francis Fukuyama, oto dobrnęliśmy do końca historii – polityczna ewolucja gatunku ludzkiego się wyczerpała. W efekcie wielu jej zwolenników patrzyło na liberalną demokrację jako na ustrój nie tylko najlepszy z realnie istniejących, ale po prostu idealny, pozbawiony wartych rozważenia alternatyw.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka
Plus Minus
„Trinity. Historia bomby, która zmieniła losy świata”: Droga do bomby A
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Marek Węcowski: Strzemiona Indiany Jonesa