10 kwietnia to trzeci dzień strajku nauczycieli, w którym - zdaniem ZNP - bierze udział ok. 75 proc. szkół w Polsce i 600 tys. nauczycieli. To jednocześnie pierwszy dzień egzaminu zdawanego przez uczniów kończących gimnazjum. Według rządu egzamin mimo strajku przebiega niemal bez zakłóceń.

- Dzisiaj bezczelność i arogancja ma twarz Anny Zalewskiej, która za nic ma wielką pracę, którą wykonali samorządowcy, prezydenci, burmistrzowie, wójtowie, dyrektorzy szkół i nauczyciele, którzy nie zostawili swoich uczniów i przeprowadzili egzaminy - skomentował w Sejmie Sławomir Neumann z Platformy Obywatelskiej, cytowany przez portal 300polityka.pl.

Polityk PO ocenił, że podziękowania za przeprowadzenie egzaminów należą się nie minister Zalewskiej, a wymienionym przez niego osobom. - Minister Zalewskiej należy się dymisja - stwierdził. - Jesteśmy mocno zdziwieni, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które rozpoczyna się jutro, nasz wniosek o wotum nieufności dla minister Zalewskiej nie jest rozpatrywany - dodał Neumann.

- Jeżeli ma takie sukcesy i PiS chce jej bronić jak niepodległości, to dziwimy się temu, że nie mamy w programie jutrzejszego posiedzenia debaty o dymisję minister Zalewskiej - zauważył szef sejmowego klubu PO-KO.