Puchar Włoch: Napoli zagra w finale z Juventusem

SSC Napoli znalazło się w finale Pucharu Włoch, w którym zmierzy się z Juventusem Turyn. Piłkarze z Neapolu zremisowali z Interem Mediolan 1:1 i wyeliminowali go w dwumeczu - informuje Onet. Grali Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik.

Aktualizacja: 14.06.2020 11:42 Publikacja: 14.06.2020 11:38

Puchar Włoch: Napoli zagra w finale z Juventusem

Foto: AFP

W piątek awans do finału Pucharu Włoch zapewnił sobie Juventus Turyn, który zremisował z AC Milan 0:0. W sobotę do drugiego starcia półfinałowego przystąpiły drużyny SSC Napoli i Interu Mediolan. To neapolitańczycy, który wyszedł Piotr Zieliński mieli zaliczkę z pierwszego meczu, który przed czterema miesiącami wygrali na San Siro 1:0. Teraz do gry przystąpili w nowej rzeczywistości, bez kibiców na trybunach, ale z tymi samymi nadziejami, które prowadziły ich do finału.

Od początku spotkania stroną bardziej aktywną byli jednak goście z Mediolanu, którzy co rusz zagrażali bramce Davida Ospiny. Swoje finałowe aspiracje zaznaczyli już w 2. minucie, kiedy bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego zdobył Christian Eriksen. Duńczyk dokonał rzadkiej sztuki, od dawna nie oglądanej na włoskich boiskach i gra zaczęła się od nowa.

Dla Interu to było mało. W 16. minucie Antonio Candreva wyszedł z kontrą, ściął do środka i oddał strzał, ale tuż nad bramką Napoli. Sześć minut później Eriksen strzelił groźnie, ale prosto w bramkarza rywali. Napoli też próbowało dojść do głosu. Niewiele zabrakło, aby zabawa Samira Handanovicia w jego własnym polu karnym zakończyła się stratą i bramką. Na szczęście dla samego siebie, Słoweniec znajdował się pod niemal zerowym kątem względem bramki i atakujący go Matteo Politano nie zdołał trafić do siatki - relacjonuje Onet.

W 32. minucie znów niepokojony był Ospina, który z trudem obronił strzał głową Romelu Lukaku. W 40. minucie zatrudnił go Candreva. Swój rajd zakończył w polu karnym, a Kolumbijczyk jedną ręką sparował jego uderzenie na rzut rożny. Za chwilę jednak stało się coś niespodziewanego. Wynik meczu wyrównało SSC Napoli. Ospina daleko wybił piłkę, popędził z nią Lorenzo Insigne, a w odpowiednim momencie oddał ją do Driesa Mertensa, który z bliska trafił do siatki. Było 1:1 i można było mieć pewność, że nie będzie dogrywki.

W drugiej połowie na początku dał o sobie znać Marcelo Brozović, którego strzał jednak nie znalazł drogi do siatki, a potem Insigne. Piłkarz Napoli nieznacznie chybił, stojąc na skos od bramki. W 58. minucie na bramkę Ospiny kropnął Eriksen, ale bramkarz Napoli był na posterunku.

Na ostatni kwadrans na boisku pojawił się Arkadiusz Milik, który zmienił zdobywcę bramki - Driesa Mertensa. Chwilę później niewiele brakowało, aby na prowadzenie wyszedł Inter. Szarżujący Alexis Sanchez, też niedługo wcześniej wprowadzony wpadł w pole karne i huknął tuż obok bramki. Czujność Ospiny sprawdził Eriksen strzałem z rzutu wolnego. Strzał oddawał też Piotr Zieliński.

W 82. minucie Eriksen ze złości kopnął w słupek. Moment wcześniej Alexis idealnie wyłożył mu piłkę na jedenasty metr. Doskonale interweniował Ospina, a dobitka Victora Mosesa poszybowała nad bramką.

SSC Napoli awansowało do finału Pucharu Włoch, w którym 17 czerwca zmierzy się z Juventusem Turyn. Może to być polska rywalizacja, jeśli po jednej stronie na boisko wyjdą Zieliński i Milik, a po drugiej Wojciech Szczęsny.

W piątek awans do finału Pucharu Włoch zapewnił sobie Juventus Turyn, który zremisował z AC Milan 0:0. W sobotę do drugiego starcia półfinałowego przystąpiły drużyny SSC Napoli i Interu Mediolan. To neapolitańczycy, który wyszedł Piotr Zieliński mieli zaliczkę z pierwszego meczu, który przed czterema miesiącami wygrali na San Siro 1:0. Teraz do gry przystąpili w nowej rzeczywistości, bez kibiców na trybunach, ale z tymi samymi nadziejami, które prowadziły ich do finału.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Poznaliśmy finalistów. Kto zagra o puchary Ligi Europy i Ligi Konferencji?
Piłka nożna
Trzy minuty szaleństwa. Echa meczu Bayern-Real
Piłka nożna
Real - Bayern. Czy Szymon Marciniak popełnił błąd? Były sędzia Marcin Borski wyjaśnia
Piłka nożna
Maciej Rybus uczcił w Rosji Dzień Zwycięstwa. Były reprezentant pojawił się z symbolem wojskowym
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Piłka nożna
Szymon Marciniak popełnił błąd? Kontrowersje w meczu Realu z Bayernem