Bitcoin: bać się czy nie bać – oto jest pytanie

Bezrefleksyjna krytyka walut cyfrowych świadczy o braku wszechstronnej wiedzy. W jej propagowaniu nie pomagają też rządowe pomysły zmian w ustawie o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy. Te bowiem niewiele wnoszą do prawa walut cyfrowych, a przede wszystkim posługują się niewłaściwym pojęciem wirtualnej waluty – przekonuje prawnik.

Publikacja: 08.12.2017 08:36

Bitcoin: bać się czy nie bać – oto jest pytanie

Foto: 123RF

Z przyjemnością odnotowałem podjęcie przez pana doktora Pawła Opitka polemiki z tezami postawionymi przeze mnie w artykule pt. „Nie taki bitcoin straszny" („Rzeczpospolita" z 14 lipca 2017 r.). Pan doktor Paweł Opitek, z którym znam się osobiście, w swoim rzeczowym wystąpieniu („Bitcoin: czy rzeczywiście nie ma czego się bać?", „Rzeczpospolita" z 4 października 2017 r.) w zasadniczej części odniósł się aprobatycznie do tenoru mojego wystąpienia. Na czoło wybił się jednak ton krytyczny, podkreślony w tytule publikacji. Polemista podjął dyskusję w formie eleganckiej i konstruktywnej. Konwenansom stało się zatem zadość. Można więc także zareplikować.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Długi weekend konstytucyjny
Opinie Prawne
Marek Dobrowolski: Konstytucja 3 maja, czyli zamach stanu, który oddał głos narodowi
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Przedsiębiorcy niczym luddyści
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Szef Służby Więziennej w roli kozła ofiarnego
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Prawne
Gutowski, Kardas: Ryzyka planu na neosędziów
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne