Korzystniej będzie wybrać IKE

Prywatyzacja środków z OFE jest bardzo ważnym sygnałem dla obywateli Polski w momencie wprowadzania programu PPK. Ma prowadzić do przywrócenia zaufania do państwa.

Publikacja: 11.06.2019 21:00

Korzystniej będzie wybrać IKE

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Uzasadnienie prywatyzacji środków z OFE ma silne podstawy w perspektywie budowy przez rząd premiera Mateusza Morawieckiego nowoczesnego sytemu emerytalnego. W związku z tym należy nakreślić ważny kontekst dla takich działań, który ilustruje realizację szerokich celów społecznych i gospodarczych w długiej perspektywie.

Działania podejmowane od blisko czterech lat przez polski rząd w celu budowy systemu oszczędzania na cele emerytalne to nowe podejście od momentu transformacji gospodarczej w Polsce po 1989 r. Tworzenie nowoczesnego systemu kumulowania funduszy na emerytury stało się niezwykle ważnym wyzwaniem ze względu na czynniki demograficzne, stabilizację systemu finansów publicznych, a także potrzebę budowania zasobów kapitałowych polskich rodzin.

Wdrażany system emerytalny będzie wreszcie składał się z trzech bardzo ważnych filarów, a mianowicie ZUS, pracowniczych planów kapitałowych (PPK) i indywidualnych kont emerytalnych (IKE) powstałych w oparciu o sprywatyzowane środki z otwartych funduszy emerytalnych (OFE). Należy pozytywnie ocenić fakt, że wdrażanie takiego kompleksowego systemu ma także na celu budowanie zasobów kapitałowych polskich rodzin, co będzie się przekładać na inwestowanie tych kapitałów w gospodarkę i w dalszej kolejności przyczyniać się silnie do rozwoju gospodarczego.

Kapitały zgromadzone przez polskie rodziny w przeliczeniu na mieszkańca należą do najniższych w Europie, są niższe niż w krajach sąsiednich, co jest w istotnej części wynikiem zniszczeń wojennych dokonanych przez Niemcy w czasie II wojny światowej. W mojej ocenie dokonanej na podstawie odpowiedniego modelu ekonomicznego straty potencjału gospodarczego Polski wyrządzone przez Niemcy podczas wojny sięgają ok. 3,2 bln zł. Oszacowana kwota nie obejmuje strat w ludziach, dziełach sztuki i innych składnikach, które nie dotyczą bezpośrednio gospodarki.

Kwota strat jest ponad trzy razy większa niż dług Polski, który obecnie wynosi ok. 1 bln zł. Ukazanie takiej perspektywy ma na celu podkreślenie, że budowa siły kapitałowej polskich rodzin oraz silnej klasy średniej w gospodarce jest obecnie polską racją stanu i właściwym paradygmatem dla rozwoju gospodarczego Polski.

Takie podejście jest widoczne w całym programie gospodarczym rządu premiera Mateusza Morawieckiego, także w budowie zdywersyfikowanego systemu emerytalnego.

Co publiczne, a co prywatne

Opiniując zasadność prywatyzacji środków zgromadzonych w OFE, należy przedstawić obraz kompleksowego systemu emerytalnego, w którym IKE powstałe z OFE stanowią jeden z ważnych i komplementarnych elementów. Trzyfilarowy system zabezpieczenia emerytalnego ma wysoce zdywersyfikowane i komplementarne cechy.

ZUS to środki zbierane w systemie publicznym na podstawie wpłat z bieżących pensji pracowników. Na podstawie wartości skumulowanych wpłat rejestrowanych na indywidualnych kontach pracowników w ZUS będzie wypłacana emerytura w ratach miesięcznych aż do śmierci emeryta. Środki te nie są prywatne, lecz należą do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) i nie podlegają dziedziczeniu.

Pieniądze w PPK będą środkami prywatnymi pracowników gromadzonymi na kontach funduszy inwestycyjnych. Tworzone będą w tzw. systemie solidarnościowym z wpłat pracodawcy, pracownika i państwa.

Po uzyskaniu wieku emerytalnego środki z PPK mają być wypłacane w ratach w okresie ustalonym przez emeryta. Po jego śmierci niewykorzystana część środków będzie dziedziczona przez krewnych. Środki zgromadzone na IKE mają być wypłacane po uzyskaniu wieku emerytalnego bez opodatkowania jednorazowo lub w ratach w zależności od decyzji emeryta.

Obywatele właścicielami

Prywatyzacja środków z OFE jest bardzo ważnym sygnałem dla obywateli Polski w momencie wprowadzania programu PPK, prowadzącym do przywracania zaufania do państwa. W przeszłości Polacy mieli przekonanie, że środki z OFE są ich prywatne i będą dziedziczone, ale okazało się, że jest inaczej. Obecnie rząd RP prowadzi przejrzystą politykę informacyjną w tej sprawie i komunikuje, że PPK i IKE będą środkami prywatnymi, a obywatele Polski stają się współgospodarzami i właścicielami profesjonalnego systemu emerytalnego.

Taki system zwiększa bezpieczeństwo finansowe obywateli po przejściu na emeryturę, bo będzie ona znacznie wyższa ze względu na to, że oprócz ZUS złożą się na nią środki z PPK i IKE. Warto przy tym dodać, że rozwój gospodarczy Polski w ostatnich latach powoduje wzrost dochodów do dyspozycji w polskich rodzinach, co oznacza, że będą one mogły więcej oszczędzać, przyczyniając się do kumulacji aktywów zgromadzonych w IKE.

Projekt ustawy o OFE daje możliwość – według uznania obywatela – przeniesienia środków do ZUS lub IKE. Przeniesienie do ZUS wiąże się z utratą własności tych środków, gdyż przejdą one do FUS, czyli systemu publicznego. Ponadto środki wypłacane na emeryturę z ZUS będą obciążane podatkiem 18 proc. lub 32 proc., o ile stawki te nie wzrosną.

Przeniesienie środków z OFE do IKE wiąże się z nabyciem praw własności do tych funduszy. Zwalnia też z płacenia podatku przy wypłacie na emeryturę środków z IKE, niezależnie od tego, czy będą one wypłacane jednorazowo czy w ratach po osiągnięciu wieku emerytalnego.

Dla zachowania jednak sprawiedliwego podejścia w sensie podatkowym środki przekazane z OFE do IKE będą obciążone tzw. opłatą za przekształcenie równą 15 proc., co oznacza, że 85 proc. kwot zgromadzonych z OFE zostanie przekazane do IKE. Tak więc znacznie korzystniejsza będzie decyzja przeniesienia środków do IKE, gdyż tzw. obciążenia podatkowe są mniejsze. Jednocześnie pojawiają się dodatkowe korzyści, takie jak własność środków czy ich dziedziczenie w razie śmierci właściciela IKE, czego nie ma przy przeniesieniu do ZUS.

Wsparcie dla giełdy

Konstrukcja sytemu PPK sprzężona z prywatyzacją OFE będzie miała silny efekt synergii oraz większą efektywność nie tylko dla wartości portfeli polskich gospodarstw domowych, ale także dla rozwoju rynku kapitałowego i gospodarki. Biorąc pod uwagę, że pracownicze plany kapitałowe (PPK) mogą kumulować w okresie najbliższych 11 lat kwoty stanowiące ok. 50 proc. obecnej kapitalizacji GPW, a także fakt, że mogą być one istotnie wyższe niż wpływy z OFE w latach 1999–2012, można szacować, że przyczynią się one do dodatkowego wzrostu stopy zwrotu z akcji i indeksów na GPW o 5–10 proc.

Biorąc pod uwagę fakt, że Polska znalazła się w bardzo ważnym indeksie globalnym Financial Times Stock Exchange (tzw. FTSE Russell), atrakcyjne stopy zwrotu w gospodarce będą czynnikiem przyciągającym inwestorów zagranicznych z całego świata, co jest istotne ze względu na potrzeby kapitałowe także z zewnętrznych źródeł, aby wprowadzić Polskę na ścieżkę długoterminowego i szybkiego wzrostu gospodarczego. Taka sytuacja będzie się istotnie przyczyniała do wzrostu kapitalizacji portfeli polskich przedsiębiorstw, polskich gospodarstw domowych i polskich rodzin.

Prof. Zbigniew Krysiak jest prezesem Instytut Myśli Schumana

Uzasadnienie prywatyzacji środków z OFE ma silne podstawy w perspektywie budowy przez rząd premiera Mateusza Morawieckiego nowoczesnego sytemu emerytalnego. W związku z tym należy nakreślić ważny kontekst dla takich działań, który ilustruje realizację szerokich celów społecznych i gospodarczych w długiej perspektywie.

Działania podejmowane od blisko czterech lat przez polski rząd w celu budowy systemu oszczędzania na cele emerytalne to nowe podejście od momentu transformacji gospodarczej w Polsce po 1989 r. Tworzenie nowoczesnego systemu kumulowania funduszy na emerytury stało się niezwykle ważnym wyzwaniem ze względu na czynniki demograficzne, stabilizację systemu finansów publicznych, a także potrzebę budowania zasobów kapitałowych polskich rodzin.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację