Polskie żagle na olbrzymie

Chorwacka stocznia Brodosplit w Splicie 10 grudnia rozpocznie budowę pasażerskiego statku poruszanego wiatrem. Wodowanie nastąpi za dziewięć miesięcy.

Aktualizacja: 01.12.2015 19:51 Publikacja: 01.12.2015 17:18

lic. CC BY 3.0

lic. CC BY 3.0

Foto: Wikimedia Commons

Armatorem jest Star Clippers. Do jego floty należą między innymi trzy pasażerskie żaglowce: największy żaglowiec świata „Royal Clipper" (pięciomasztowa fregata, której kadłub zbudowano w Stoczni Gdańskiej w latach 80. XX wieku pod nazwą „Gwarek") oraz dwie bliźniacze repliki klasycznych herbacianych kliprów – „Star Clipper" i „Star Flyer". Armatorowi przybędzie wkrótce czwarty, jeszcze większy, który zostanie przekazany do eksploatacji w drugiej połowie 2017 roku.

Będzie to pięciomasztowiec długości 162 m (z bukszprytem) i szerokości 18,5 m, pływający pod banderą Malty. Nie nadano mu jeszcze nazwy.

Łączna powierzchnia żagli sięgnie 6350 mkw., ale oprócz żagli statek może być napędzany czterema silnikami Diesla. Do dyspozycji 340 pasażerów będzie 150 kabin i 149-osobowa załoga.

Zgodnie z życzeniem armatora sylwetka statku jest wzorowana – tak dalece, jak to możliwe – na zwodowanym w 1911 roku „France II" – wówczas największym żaglowcu świata, który także był pięciomasztowcem i miał taką samą powierzchnię ożaglowania.

„Nasza dotychczasowa flagowa jednostka »Royal Clipper« jest wzorowana na legendarnym niemieckim żaglowcu towarowym »Prussen«. Nowa jednostka będzie niemal repliką »France II« zbudowanego w 1911 roku jako największy wtedy rejowiec świata. Tak jak ponad 100 lat temu »France II« przyćmił wielkością »Prussen«, tak teraz nowa jednostka zastąpi »Royal Clipper« na pozycji największego statku swojego rodzaju zbudowanego dotąd na świecie" – stwierdza w oficjalnym komunikacie armator.

Olinowanie (takielunek stały i ruchomy) oraz ożaglowanie do nowego kolosa projektuje polski inżynier i żeglarz Zygmunt Choreń oraz jego firma z Gdańska Choreń Design and Consulting.

Zygmunt Choreń jest najbardziej znanym polskim projektantem jachtów, uzyskał nawet przydomek Ojciec Żaglowców. Spod jego ręki wyszły projekty największych na świecie statków żaglowych, m.in. SV „Royal Clipper", „Fryderyk Chopin", STS „Dar Młodzieży" i pięć podobnych jednostek dla ZSRR.

Statek będzie oferował wielką jak na żaglowiec powierzchnię pokładów słonecznych i trzy baseny. Podczas postoju statku na kotwicy dostępna będzie platforma – przystań do uprawiania sportów wodnych. Wśród kabin znajdą się 34 apartamenty z balkonami i cztery najbardziej luksusowe apartamenty armatorskie. Restauracja w atrium pomieści wszystkich pasażerów jednocześnie. Do ich dyspozycji będą także salony masażu i piękności, biblioteka, sala bankietowa, piano bar, tropical bar i bar na otwartym pokładzie.

Armatorem jest Star Clippers. Do jego floty należą między innymi trzy pasażerskie żaglowce: największy żaglowiec świata „Royal Clipper" (pięciomasztowa fregata, której kadłub zbudowano w Stoczni Gdańskiej w latach 80. XX wieku pod nazwą „Gwarek") oraz dwie bliźniacze repliki klasycznych herbacianych kliprów – „Star Clipper" i „Star Flyer". Armatorowi przybędzie wkrótce czwarty, jeszcze większy, który zostanie przekazany do eksploatacji w drugiej połowie 2017 roku.

Będzie to pięciomasztowiec długości 162 m (z bukszprytem) i szerokości 18,5 m, pływający pod banderą Malty. Nie nadano mu jeszcze nazwy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Technologie kwantowe: nauka tworzy szanse dla gospodarki
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał Promocyjny
Dell Technologies: nie ma branży czy przedsiębiorstwa, które może funkcjonować bez nowoczesnych technologii