Ta płyta rodziła się w wielkim kryzysie, ale miała ogromny wpływ na Curtisa Mayfielda, The Isley Brothers, The Chic, George'a Clintona i Funkadelic-Parliament, Slasha, Lenny'ego Kravitza, Living Colour i Body Count. A także na trzy albumy Deep Purple nagrane z Davidem Coverdale'em i Glennem Hughesem, w tym „Burn".
Przyjaciel z wojska
Erupcja talentu Hendrixa sprawiła, że opublikował od maja 1967 r. do października 1968 r. trzy przełomowe albumy studyjne, w tym jeden podwójny „Electric Ladyland". Jednak przez kolejne kilkanaście miesięcy – ani jednego. Trio Jimi Hendrix Experience, które tworzyli także perkusista Mitch Mitchel i basista Noel Redding, straciło napęd również dlatego, że Hendrix był niezadowolony z ograniczonych możliwości Reddinga.
Potwierdzeniem zmian, do jakich dążył gitarzysta, był występ na słynnym festiwalu w Woodstock w sierpniu 1968 r., gdzie pojawił się z nowym zespołem The Gypsy Sun And Rainbows. Wystąpił tylko raz, ale odnowił przyjaźń Hendrixa z kolegą z wojska Billym Coxem.
Służyli w Fort Campbell w Kentucky w 1961 r. Cox usłyszał wtedy grającego na gitarze Jimiego, przedstawił się jako basista i założyli zespół, który funkcjonował także po zakończeniu służby wojskowej.
Grali pod nazwą King Kasuals na amerykańskiej prowincji. Potem trafili do Nashville, skąd jako instrumentalista amerykańskich gwiazd, Hendrix trafił do Nowego Jorku. Tam modelka Linda Keith, ówczesna dziewczyna Keitha Richardsa z The Rolling Stones, przedstawiła Hendrixa menedżerowi The Animals Chasowi Chandleremu w Cafe Wha?. Ten w Londynie odpalił światową karierę gitarzysty.