Samochodowa gala w cieniu wojny handlowej

Zapowiedzi amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa niepokoją branżę. To jeden z tematów, o których się będzie mówiło w Genewie.

Aktualizacja: 06.03.2018 08:19 Publikacja: 05.03.2018 20:00

Foto: Bloomberg

Każdy prezes koncernu samochodowego, który pojawi się na zaczynającym się 6 marca Międzynarodowym Salonie Motoryzacyjnym w Genewie, będzie musiał odpowiedzieć na jedno podstawowe pytanie: jaki ma pomysł na ewentualną wojnę handlową, którą grozi prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump.

Niektóre europejskie marki mają swoje fabryki w USA – to Daimler, BMW, FCA czy Volvo, Volkswagen. Ale nie produkują tam wszystkich modeli. W kłopotach znaleźliby się także producenci amerykańscy, którzy planowali rozpoczęcie wielkiej europejskiej ofensywy sprzedaży swoich furgonetek. Bo nie ma wątpliwości, że gdyby rzeczywiście USA wprowadziły 25-procentowe cła na auta, Europa odpowie tym samym. Kolejny kaprys amerykańskiego prezydenta może się okazać dla nich największym problemem na najbliższe lata.

Pozostało 83% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Biznes
Ozempic może ograniczyć picie alkoholu i palenie papierosów
Biznes
KGHM rozczarował. Mniej produkuje i sprzedaje
Biznes
Majówka 2024 z zaciśniętym pasem. Większość Polaków zostanie w domu
Materiał partnera
Raport ZUS: stabilna sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Biznes
ZUS: 13. emerytury trafiły już do ponad 6 mln osób