BMW wzywa do serwisu nie ponad 300 tysięcy, a około 1,6 miliona aut w celu usunięcia usterki, która naraża silniki pojazdów na pożar. Problematyczna jest chłodnica systemu odprowadzania spalin, w której zaobserwowano wyciek glikolu. Glikol w połączeniu z resztkami oleju napędowego w gorących spalinach może spowodować pożar całego samochodu.

Działanie BMW AG jest działanie prewencyjnym, przynajmniej w Europie. Dotychczas na naszym kontynencie nie doszło do potwierdzonych przypadków zapłonu silników diesla w pojazdach BMW> Przypadki takie zdarzały się w Azji (głównie w Korei Południowej).

Do serwisu wzywane będą samochody marki BMW z cztero- i sześciocylindrowymi silnikami wyprodukowane pomiędzy 2010 a 2017 rokiem. Zwiększenie zasięgu akcji serwisowej jest wynikiem wewnętrznego postępowania BMW, w wyniku którego stwierdzono, że więcej pojazdów może być zagrożonych problemem. Sama operacja ma być relatywnie prosta i polegać na wymianie wadliwej części jeżeli będzie taka konieczność. BMW samo skontaktuje się z użytkownikami pojazdów.

To nie jedyny problem BMW w ostatnim czasie. W tym roku wyzywano już do serwisów właścicieli aut tej marki w Wielkiej Brytanii. Tam jednak problem tkwił w instalacji elektrycznej.